Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 01-10-2009 o 14:34
the silence is deafening
Pod kropa mamy fajne szkiełko szerokokątne o nazwie Canon 10-22mm. Szybkie, dobrze opakowane i jakością nie grzeszy![]()
Nie i nie potrzebuję.
Nie przepadam za zoomami, a już szczególnie na szerokim końcu.
Dlatego np. inwestycja w 7D wymagałaby zapewne inwestycji w jakieś szkło.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A pod FF masz 16-35, no i?
Jeśli ktoś już ma np. FF, to dla niego zakup 7D nie jest taki oczywisty, bo może wymagać np. dodatkowych inwestycji w szkła.
A wtedy nie robi się już z tego taka różnica cenowa (między 7D, a 5Dmk2).
Ostatnio edytowane przez sal ; 01-10-2009 o 14:50 Powód: Automerged Doublepost
Ja zaczynałem od cropa (i pod niego kupowałem 10-22mm)...rok temu wpadł mi 5DmrkII i miałem ogniskową od 24mm...
Obie puszeczki są naprawdę niezłe i mają troszkę inne zastosowanie. Jeśli nie zależy nam na dużych ogniskowych, szybkości działania, za to cenimi sobie jakość obrazka - 5D...w innym przypadku 7D (z niezłym chyba iso3200).
Cena prawie taka jak Nikon D3 obu puszek...
Ostatnio edytowane przez Thomason2005 ; 01-10-2009 o 14:55
Wszystko zależy od zastosowań. Jeżeli mam robić portrety to od 7D wolałbym 100 razy 5DmkI.
Jeśli jednak się zastanawiasz, to znaczy że różnice w obrazku crop-FF są mało istotne, a bardzo liczy się cała reszta. Wybór więc prosty, kupuj 7D. 5D2 to (poza matrycą) aparat o klasę gorszy.