Dodam tylko moje jedno spostrzeżenie, szczególnie dla tych co z lustrzanki z dobrymi szkłami przechodzą na topowy kompakt. Mam co prawda G7, ale dużo sampli z LX3 też widziałem i jakoś już idąc nawet na ten przysłowiowy spacer wolę się pomęczyć i wziąć 30D z Tamronem 17-50 niż to G7 (który nawiasem mówiac nie jest wcale wyjątkowo mały i lekki), nie chodzi tu tylko o jakość obrazu, która mimo wszystko na komputerze jest dla mnie od razu zauważalna, ale o ten lag migawki. Ilekroć próbuje zrobić zdjęcie małemu synkowi kończy się to niepowodzeniem, czasem się trafi, ale tylko na manual focus. Poza tym ta dynamika... chciałoby się jednak więcej. Podsumowując tą dygresję: paweleverest może pożycz od kogoś G11 (na razie będzie ciężko) / LX3 jak się da i wypróbuj, żeby potem nie być zawiedzionym.