Jeśli chodzi o lampę TUMAX 386 to zdecydowanie odradzam.
Miałem dwie takie lampy i obie szybko zepsuły się. Pierwsza zaraz po zakupie po ok 100 błyskach druga po 4 miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania.
Jeśli chodzi o lampę TUMAX 386 to zdecydowanie odradzam.
Miałem dwie takie lampy i obie szybko zepsuły się. Pierwsza zaraz po zakupie po ok 100 błyskach druga po 4 miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania.
Dokładnie tak. W ramach gwarancji pierwsza (która uszkodziła się po kilku błyskach) została wymieniona na drugą. Po awarii drugiej zażyczyłem sobie zwrot pieniędzy który otrzymałem bez problemów i na tym skończyła się moja przygoda z lampami firmy TUMAX.
Jeśli chodzi o użytkowanie to lampa z palnikiem w pozycji innej niż na wprost zawsze mocno niedoświetlana (ale nie wiem czego jest to wina czy aparatu czy lampy).
Na zakończenie dodam tylko że wszystko co opisałem dotyczyło współpracy lampy z aparatem marki PENTAX. Możliwe że z CANON’em lampa nie będzie się psuć i będzie naświetlać kadr poprawnie.