Cześć. Chętnie bym się wkręcił w ten plener. Super okazja by czegoś się nauczyć i podpatrzyć.
Ale moje pytanie brzmi, czy ktoś ma jeszcze wolne miejsce w aucie i by mnie podwiózł (złoże się na benzyne, żeby nie było że tak na chama :P ).
Ewentualnie, czy grupa autobusowa w końcu jedzie, to zabrał bym się z nią.