[venture] portrety i inne takie :]

[Vitez]

Zauważyłem iż "kadrowanie centralne" jest powtarzane niczym mantra ale jak nie takie to jakie ?

W portretach bardzo bliskich, gdzie właściwie tylko twarz widać - tu kadrowanie może być prawie wyłącznie centralne, ale wtedy staram się umieścić linię oczu lub przynajmniej jedno oko na wysokości 1/3 kadru od górnej krawędzi.
Przy szerszych ujęciach w tym i sylwetkowych - głowa albo oczy (zależy jak bardzo szerokie to ujęcie) powinny znajdować się w jednym z mocnych punktów i najlepiej by od tego mocnego punktu do któregoś innego punktu poza/ułożenie modelki, strój albo jakiś element kadru prowadził do któregoś (albo i kilku) z pozostałych mocnych punktów.
Naturalne skosy oraz podział kadru na trójkąty są jeszcze milej widziane i wprowadzają dynamikę.
Kadr centralny jest *ziew* .

Btw ja zazwyczaj robię szerzej (żeby przypadkiem czegoś nie odciąć, np czubków palców, łokcia itp) i docinam do "bliżej mocnych punktów" przy wołaniu RAWa.

Jak na razie powtarzam modelkom że najważniejsze to swobodnie się czuć w danej pozie gdyż (jak uważam) jak się swobodnie nie będzie czuła to na zdjęciu będzie to widać wyraźnie... Nie wiem jak by to wyglądało gdyby udawała że się podpiera i była wyprostowana jednocześnie, ale podejrzewam że mogło by być to dosyć trudne do zrobienia

Usiądź sobie na podłodze na wprost, wyprostuj nogi, łopatki do siebie, następnie, bez podpierania się podłogi rękami. Da się? Da się. Następnie przekręć się (trzymając łopatki przy sobie) trochę w któryś bok. Da się? Da się. Następnie z tego boku w który się przekręciłeś dotknij opuszkami palców podłogi. Da się? Da się. A zauważ że kobiety są zazwyczaj bardziej rozciągliwe, skręcone, sprawniejsze gimnastycznie od facetów, więc jeśli Tobie się uda to modelce tym bardziej.
A jak już przyjdzie do pracy z nieco bardziej doświadczonymi modelkami to dopiero zobaczysz co potrafią ( http://www.slaboo.eu/zyl-sobie-facet...udnej-j94.html ).

Aha i jak mantra powtarzaj "łopatki do siebie, wciągnij brzuch" (nawet szczupłym modelkom) - to bardzo poprawia sylwetkę i wygląd na zdjęciach i pomaga w ustawieniu/skupieniu się na zdjęciu. I nie, nie uważam żeby ustawianie, prostowanie modelek itp było 'nieswobodne' i od razu widać na zdjęciu... wiesz gdzie znaleźć dowody na potwierdzenie mojej tezy .

[Venture]

W portretach bardzo bliskich, gdzie właściwie tylko twarz widać - tu kadrowanie może być prawie wyłącznie centralne, ale wtedy staram się umieścić linię oczu lub przynajmniej jedno oko na wysokości 1/3 kadru od górnej krawędzi.
Przy szerszych ujęciach w tym i sylwetkowych - głowa albo oczy (zależy jak bardzo szerokie to ujęcie) powinny znajdować się w jednym z mocnych punktów i najlepiej by od tego mocnego punktu do któregoś innego punktu poza/ułożenie modelki, strój albo jakiś element kadru prowadził do któregoś (albo i kilku) z pozostałych mocnych punktów.
Naturalne skosy oraz podział kadru na trójkąty są jeszcze milej widziane i wprowadzają dynamikę.

Trochę o tym poczytałem, przyda się

Kadr centralny jest *ziew*.

Bardzo dobre określenie xD

Btw ja zazwyczaj robię szerzej (żeby przypadkiem czegoś nie odciąć, np czubków palców, łokcia itp) i docinam do "bliżej mocnych punktów" przy wołaniu RAWa.

Myślę że to dobry sposób i też zacznę tak robić!

A jak już przyjdzie do pracy z nieco bardziej doświadczonymi modelkami to dopiero zobaczysz co potrafią ( http://www.slaboo.eu/zyl-sobie-facet...udnej-j94.html ).

hehe dobre :-P

...wiesz gdzie znaleźć dowody na potwierdzenie mojej tezy .

Wiem :P

Co sądzicie o tych:

38

źródło

39

źródło

40

źródło

Pozdrawiam