Ja nad lewym palcem skazującym widzę chyba opuszkę palca drugiej ręki lub nawet kilka tych palców (w powiększeniu lepiej widać) - więc sądzę, że kobieta trzyma to raczej nieporadnie oboma dłońmi w okolicach obiektywu i z tego względu jest to zdjęcie pozowane. Chyba, że z wiekiem tej pani wydłużyły się palce i sięga nimi aż tak daleko (a aparat jest mały)Może (z ułożenia prawej dłoni pod aparatem) trzymać dość dziwnie: kciuk i kilka palców za body, a reszta przypadkowo ułożona na obiektywie. Więc na 2 babka wróżyła
![]()