Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 52

Wątek: Praktyka na ślubach

  1. #41
    Coś już napisał Awatar Zidus
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    Tomaszów Maz./łódzkie
    Wiek
    33
    Posty
    52

    Domyślnie

    z tym sie zgodze. Bo przecież 'drugi' musi ogarniać kadry na młodych, żeby nikt im nie wlazł a i na 'pierwszego' uważać żeby przypadkiem czegoś nie zepsuć ;]

  2. #42
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    380

    Domyślnie

    ostatnio staram się neutralizować fotografów z rodziny przed ślubem zagadując do nich pod kościołem grzecznie i wtrącając mimochodem prośbę aby nie przeszkadzali mi podczas pracy - w wielu wypadkach pomaga
    tym z którymi nie da rady bez pardonu włażę notorycznie w kadr aż się zniechęcą
    przypadki patologiczne neutralizuje zwykle prośba o to żeby popatrzyli w palnik lampy i błysk prosto w oczy
    nie żartuję

    po prostu nienawidzę jak ktoś mi przeszkadza w pracy

    poza kościołem - wprost przeciwnie - jestem uprzejmy jak diabli
    bo musimy pamiętać, że im więcej kiepskich zdjęć z imprezy zobaczą młodzi do obejrzenia naszych fot - tym lepiej dla nas : )

  3. #43
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    gdynia
    Wiek
    46
    Posty
    269

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez josif Zobacz posta
    przypadki patologiczne neutralizuje zwykle prośba o to żeby popatrzyli w palnik lampy i błysk prosto w oczy
    nie żartuję

    To że jesteś w pracy nie oznacza, że możesz się zachowywać jak zwyczajny burak. Potem przez takich "najważniejszych" księża robią innym zawodowcom problemy

  4. #44
    Bywalec Awatar LemonR
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    234

    Domyślnie

    Na pierwszym miejscu jest sakrament (o ile mówimy o ślubie kościelnym)
    na drugim para młoda
    na trzecim świadkowie
    potem goście a na końcu fotograf (tuż przed kamerzystą :-))
    Nigdy by mi do głowy nie przyszło aby przed ślubem zwrócić się do kogoś z gości zaproszonych przez PM i powiedzieć żeby mi nie włazili w kadr.

  5. #45
    Pełne uzależnienie Awatar marekb
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Wadowice,Kraków
    Posty
    2 273

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magart Zobacz posta
    Właśnie profesjonalnego fotografa poznaje się po tym, że go nie widać. Kropka.
    tiaa, musiałby mieć czapkę niewidkę

    odnośnie przeszkadzania, powoli dochodzę do wniosku, że walka z fotografującymi gośćmi to walka z wiatrakami i jeśli się ich nie da ominąć by sie w kadrze nie pojawiali to po prostu są. Wczoraj jednak przy wysciu PM z kościoła robiąc krok w tył napotkałem zaporę w postaci chyba sześciu fotografujących gości, nie było czasu na rozmowy więc zrobiłem pół kroku do przodu i znów zdecydowany krok w tył- mur ustąpił.
    Ostatnio edytowane przez marekb ; 10-08-2009 o 21:07

  6. #46
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Głuszyca
    Wiek
    53
    Posty
    90

    Domyślnie

    może tacy zawodowcy świetnie by się spisali w gabinecie figur woskowych ,po zamknięciu oczywiście, gdyby tak na moim ślubie fotograf starał się pouczać moich gości ,lub strzelił lampą po oczach ,porostu musiał bym pozostać ze zdjęciami "wujków",dostał by kopa i tyle go widzieli
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Bez obrazy oczywiście nikogo,nie chcę by ktoś poczuł się osobiście dotknięty
    Ostatnio edytowane przez Maykster ; 10-08-2009 o 20:48 Powód: Automerged Doublepost

  7. #47

    Domyślnie

    Niedawno byłem na ślubie znajomego. Przymierzam się powoli żeby spróbować coś zdziałać w tym fachu. Mieli wynajętego fotografa. Pierwszy raz się spotkałem z czymś takim. Miałem wrażenie że gość nie ma żadnych zahamowań. Latał jak wściekły po kościele i non stop walił fleszem. Byłem w szoku, zero dyskrecji. Zawsze wydawało mi się że fotograf powinien być niewidoczny.
    Staram się, ale za mało...

  8. #48
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    okolice Krakowa
    Wiek
    51
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maykster Zobacz posta
    Myślę ,że fotografowie ślubni starają się za wszelką cenę zrobić ze swojego zajęcia profesję zamkniętą(adwokaci,notariusze), ja nie mam takich ambicji więc to tylko obiektywne przemyślenia. Oczywiście układy z księdzem są nie na miejscu,jednak gdy Państwo młodzi wyrażą zgodę i ksiądz również,to nie widzę najmniejszego powodu by fotograf "pierwszy " miał jakiekolwiek prawo zabraniać,on jest wynajęty by uwiecznić chwilę ,bierze za to pieniądz,a nie ma najmniejszego prawa decydować kto może poza nim fotografować.To tylko i wyłącznie prawo młodych.
    jakby to ująć oczywiście w odniesieniu do "zamkniętych profesji". Ogólnie też tak myślałem do puki nie zacząłem robić odpłatnie zdjęć ślubnych. Jeżeli bierzesz kasę i młodzi płacą to tylko i wyłącznie dla tego, że chcą zdjęcia co najmniej na poziomie galerii jaką im pokażesz. Co im powiesz, jeżeli na co drugim zdjęciu masz włożoną ręką z jakimś badziewiem. Puścisz im stawkę o połowę???
    To nie chodzi aby rościć sobie prawa na wyłączność, one Ci przysługują w ramach regulacji jakie przyjął Episkopat. Na każdym kursie jest to wyraźnie powiedziane.
    Czy roszczę sobie prawa na wyłączność - nie. Sam dość często jestem gościem na tego typu imprezach i pozwalam sobie robić zdjęcia (i to bez konfrontacji z wynajętym foto), ale tak aby być naprawdę nie widzianym, zarówno przez głównego jak i młodych (nie wspominając o księdzu).
    Po prostu jak ktoś Ci płaci to oczekuje - zdjęć a nie głupiego tłumaczenia, że ludzi było za dużo i najlepiej by było gdyby ceremonię można było powtórzyć jeszcze raz.
    5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx

  9. #49
    Coś już napisał Awatar Zidus
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    Tomaszów Maz./łódzkie
    Wiek
    33
    Posty
    52

    Domyślnie

    widze że wywołałem wojne XD Dobrze, przynajmniej są jakieś wnioski :P
    Według mnie i tak wszystko zależy od tolerancji.. i ludzie nie powinni być źli że ktoś chce pocykać foty, tylko właśnie dać mu szasne, no bo gdzie indziej zdobywać skill jak nie na ślubach ?

  10. #50
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    okolice Krakowa
    Wiek
    51
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zidus Zobacz posta
    widze że wywołałem wojne XD Dobrze, przynajmniej są jakieś wnioski :P
    Według mnie i tak wszystko zależy od tolerancji.. i ludzie nie powinni być źli że ktoś chce pocykać foty, tylko właśnie dać mu szasne, no bo gdzie indziej zdobywać skill jak nie na ślubach ?
    Zidus, nie wojna ale bardziej podzielenie się własnymi doświadczeniami. Do wszystkiego jest potrzebny zdrowy rozsądek i rozwaga.
    5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •