Co prawda używam iMaca i niewiele tu mogę zmodyfikować, ale pytając z punktu widzenia PCtowca - gdyby ten skalibrowany, wymarzony monitor podłączyć pod PCta to na co zwrócić uwagę w zakresie dobory karty graficznej? Pomijamy oczywiście potrzeby 3D i tego typu wodotryski stricte do gier. Przecież karta graficzna (wiele osób korzysta z tych "onboard") staje się pewnie najsłabszym ogniwem w procesie zarządzania kolorem. Pewnie warto poszukać czegoś ze "staroci" wykonanego porządnie i z porządnych podzespołów...?
Jakiś czas temu kumpel audiofil pokazywał mi swojego kompa, którego używa do zastosowań audio... miał w nim kartę muzyczną większą od płyty głównej, analogowy tor audio z elementów dyskretnych, żadnych wszechmogących procesorów audio, pozłacane styki itd - o ile dobrze pamiętam Sound Blaster AWE64 Gold. Karta kilkunastoletnia, kosztująca kiedyś równowartość fiata 126p i do dziś ciężka do zastąpienia, niedostępna albo fartownie do upolowania na pchlim targu za 10zł. Pewnie podobnie jest z kartami graficznymi... Jest jakiś czarny koń dla zastosowań stricte fotograficznych?