bo jak mam 16-35 ustawione na 35mm na cropie to jak 50mm na ff
i to bardzo naturalna ogniskowa
ale stalka 85 czasem powoduje pewien niedosyt, czasem chciałoby się zrobic zdjecie ptaszka czy kwiatka... a czasem nie ma czasu na zoomowanie nogami
EOS 40D, EOS 50e, 16-35mm 2.8L, 85mm 1.8
co kto woli , dla mnie 50 to takie ni w ci@% ni w oko ;]
to wtedy zmieniasz szkla poprostu
no comment...
trampek nie zrozumieliśmy sie
85mm używam do portretów, ale kilka razy zdarzyło mi sie miec zlecenie na konferencjach i fote musiałem zrobic bardzo szybko i te 85mm gdzie trzeba bylo chodzic caly czas powodowalo problemy, 70-200 jest bardzo uniwersalne i diabelnie ostre
jak ktoś uwielbia makro czy ptaki to kupic np 100-400mm, albo 400mm + 60mm macro, ale nie każdego stac na to
dla mnie ptaki to nie jest pasja, ale miło czasem móc pstryknąc fotke łabędzia którego widzisz na spacerze
EOS 40D, EOS 50e, 16-35mm 2.8L, 85mm 1.8
Dziwne ze sie tutaj jeszcze nie wypowiedzialemczas wiec by to nadrobic.
Zacznijmy od tego ze mam cropa. Jako 1wszy kupilem 85mm i bylem bardzo zachwycony jakoscia obrazu oraz jego praca ale juz podczas 1wszej sesji zaczelo mnie wkurzac to ze musze jednak daleko odchodzic od modelki. Dokupilem wiec 50tke (f/1.4 rzecz jasna bo 1.8 mialem duzo wczesniej). Od tamtej pory 85 zostalo odstawione na bok. Gdybym mial porownac te 2 obiektywy to:
85mm:
+ szybszy i cichszy AF (ale niewiele i przy portrecie jest to malo istotne)
+ ostrzejszy obraz
+ lepiej lezy w dloni
- za ciasny do domu
50mm:
+ lesze swiatlo (nieporuszone zdjecie mozna zrobic w gorszych warunkach)
+ pod cropa nie za ciasny ani nie za waski
+ jego miekkosc f/1.4-f/1.8 pasuje do portretu :wink:
- raczej trzeba przymknac o minimum 1dna dzialke by uzyskac ostry obraz
Generalnie lepszy jest 85mm ale bardziej mi odpowiada 50mm wiec 85tke zmienilem na zooma 70-200 f/2.8 a z niego tez bez problemu zrobie portret: ciasny lub z wiekszego dystansu.
W zasadzie zgadzam sie z Toba po za przymykaniem jednej dzialki w 50-tce. Jak sie ma dobry egzemplarz to 50-tka od 1.4 jest w pelni akceptowalna, jasne, ze do zylety trzeba domknac dok 1.8-2.0.
Co do 85-tki to ostatnio niestety mi troche zalega, bo pomimo, ze pogoda momentami jest juz taka, ze plenerowo da sie postrzelac to ja nie mam czasu.
Co do dalekiego odchodzenia od modelki to w czym problem jesli sesja jest plenerowa, taka juz to jest ogniskowa na cropie, zeby zlapac cala postac to ok 10 m trzeba sie oddalic.
7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|
Merauder - zmienilbys zdanie odnosnie tego co jest ostre a co nieostre gdybys podpial te szkla do pelnej klatki. Ja oba uzywam od pelnych dziur i jest bardzo dobrze. Nigdy sie w zdjecia z lupa nie wpatrywalem bo to nie ma najmniejszego sensu.
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User
Nie twierdze, ze nie, ale tak naprawde coto ma do tematu?
Po pierwsze wiekszosc autorow zapytan w tym watku to cropowcy (od pierwotnego autora watku po kolejnych, ktorzy topic odswiezali ), a wiec mysle, ze doswiadczenia cropowcow moga byc dla nich cenniejsze niz FF-mowcow.
Po drugie co zmienia fakt, ze na FF sa one ostre jak brzytwa od pelnej dziury, chyba nie ostrosc na cropie?
Chce ci tylko powiedziec, ze nie jestem z tych focacych linijki i tablice testowe i to nie z powodu, bo to przejaw onanizmu, ale z takiego, ze foce na na pelnych dziurach i dla mnie ostorsc jest jak jzu napisalem w pelni akceptowalna. Nie mysle o tym, ze moze przymkne do 2.0 to bedzie lepiej. To co daje 50 na 1.4 i 85 na 1.8 mi spokojnie styka, przynajmniej w moich egzemplarzach.
Jednak nie moge powiedziec, ze nie widze wiekszej ostrosci po przymknieciu bo bym sklamal, to tyczy sie zwlaszcza 50-tki, bo poki co ja w wiekszym stopniu wykorzystuje.
Ostatnio edytowane przez Merauder ; 29-06-2009 o 16:11
7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|