Na HP Indigo 5000 drukują np. w warszawie w StudiuSupra www.studiosupra.pl. Zresztą robią fotoksiążki pod marką Fotogift www.fotogift.pl.
Na wydruku żadnej kaszki nie ma, jest zwykła rozetka rastra amplitudowego. Jak ktoś jest z Wawy, może sobie u nich obejrzeć przykładowe fotoksiążki.
30D + szpargały
pracowałem w firmie gdzie maszyna kosztowała 500 000 złi to nie farbkowe indygo ale xerox DC5000 - do odbitek bardzo fajna sprawa
/sig w budowie/
40D, Pancolar 50mm 1.8, C50 1.8 MkII, C35-105, Granit 80-200 mm , Jupiter 85/2.0 , 135mm, walizka różności
Witam.
Widziałem przykładowe coś co Fotojoker nazywa fotoksiążką. Zapytałem tylko panią na stoisku czy zdjędia w tych fotoksiążkach były wielkości znaczka pocztowego powiększane do formatu pocztówkowego, w dodatku z ogromną kompresją.
A ta na poczekaniu zrobiła mi wykład na temat: jakiego formatu musi być zdjęcie, żeby dobrze wyglądało w ich "rewelacyjnej" fotoksiążce. Usłyszałem baśń o megapikselach, rozmiarach zdjęć itd.
Żeby skończyć tę ciekawą dyskusję zapytałem czy mogę dostarczyć pliki w formacie TIFF. W tym momencie pani zamilkła... a ja opuściłem sklep.
link do stronki mojej żonki - cena jaką zapłaciłem za zgodę na zakup 17-40 LPotem już poszło bez "szantażu": 30d i 17-40 dla niej a dla mnie 5d i 24-105. Transakcja wiązana.
Jaki druk do fotoksiążki polecacie atramentowy czy cyfrowy? A i jak się spisuje fotto.pl? warto u nich złożyć zamówienie wywiązują sie z terminu?
Ostatnio edytowane przez Jaca9 ; 07-09-2009 o 18:06
sprawne lewe oko i trochę gratów ułatwiających życie
niewiele piszę, więcej czytam, jeszcze więcej myślę
Fotograf ślubny