... no niby tak, tylko to taka strona, że jedno piszą a drugie robią, na tej stronie po prostu nie ma takiej opcji, żeby się zarejestrować, chyba, że telefonicznie![]()
... no niby tak, tylko to taka strona, że jedno piszą a drugie robią, na tej stronie po prostu nie ma takiej opcji, żeby się zarejestrować, chyba, że telefonicznie![]()
wcześniej było pytanie o roffo.pl, to potwierdzam, że robią ok, wczesniej zamawialem gdzie indziej i jakosciowo bylo gorzej, jak na papier niefotograficzny to wyciskają dużo. Najbardziej odpowiadalby mi jednak papier fotograficzny, a to jednak juz inna półka cenowa, np na digitalalbum.pl cos takiego oferują. Moze ktos wie gdzie można dostać inne ksiazki z papierem fotograficznym w rozsądnej cenie ?
Co rozumiesz przez rozsądną cenę ?
policz sobie: 15 zdjęć w formacie 30x60 na papierze jedwabistym Kodaka to koszt 127,50 zł (licząc po 8, 50 brutto za zdjęcie) do tego okładka i wykonanie bloku fotoksiążki (bigowanie zdjęć, sklejenie kartek itp.). Na końcu trzeba jeszcze blok połączyć z okładką ( skóra naturalna lub ekologiczna lub plastikowa okładka). Taka usługa kosztuje od 270 do 600 zł w zależności gdzie zamawiasz wykonanie fotoksiążki. Licząc że zapłacisz średnią cenę za fotoksiążkę czyli 380 zł + 127,50 za zdjęcia to otrzymasz końcową kwotę na poziomie ok 500 zł. To jest odpowiednia cena do tego czego oczekujesz od fotoksiazki którą potem BEZ WSTYDU zaprezentujesz parze młodej ( jakość wykonanych zdjęć pomijam). Wszystko co jest dużo tańsze czyli kosztuje poniżej 400 zł radzę omijać szerokim łukiem. Pozwoli to zaoszczędzić czasu nerwów i niepotrzebnie wydanych pieniędzy. Niestety jak mówi stara prawda - jakość kosztuje.
Serdeczne dzięki za info!!! Manselking, ! dopiero zaczynam w temacie fotoksiążek, więc bardzo mi się to przyda, że poniżej 400 zł w ogóle nie należy zwracać na to uwagi. Tak więc, gdzie byś radził mi się udać, żeby nie błądzić i być zadowolonym i oszczędzić sobie nerwów???
... poza tym dostałem cennik od Massimo z MB, ale te suche liczby nic mi nie mówią, musiałbym zobaczyć to na własne oczy ...
Witam, zwracam się do praktyków wywołujących swoje zdjęcia z nie lada trudnym pytaniem.
Czy takie firmy jak Henzo i Walther produkują albumy tradycyjne do wklejania z czarnymi stronami, w których wkleja sie zdjęcia tylko na jedną stronę karty?
Czy zależy to od inwencji użytkowanika, który wkleja jak mu pasuje?
Chodzi mi o to, czy karton po obu stronach takiej karty ma taką samą powierzchnię, czy też na jednej jest np. ozdobny i gładki, a na drugiej (nieprzeznaczonej do wklejania) gorszej jakości?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie... Najlepiej jakby kto mógł sprawdzić palpacyjnie....
Czarne strony oczywiście są jednak trzeba szukać bo ostatnio trochę trudno dostać fajny album. A kartki po obu stronach są takie same a przynajmniej nie spotkałem się żeby były inne.
Tak też myślałem, dopóki nie wpadł mi w ręce album Henzo Gran Cara z czarnymi kartami, w którym ewidentnie powierzchnia jednej strony na każdej karcie była trochę inna (to czy ktoś to widzi zależy od stopnia upierdliwości ogladającego) - jakby jakieś takie przebarwienia w kolorze kartonu... Za cholere nie wiem, czy ten typ tak ma....
Szkoda że tak kiepsko sprawy stoją z tymi fotoksiążkami. Kiedyś wydawało mi sie że fotojoker miał ich kilka wstępnie sformatowanych wariantów z różnymi podkładami i ułożeniem fotek (pamiętam że bawiłem się taką z czarnym tłem i zdjęcia można było w zasadzie dowolnie wklejać , obracać, przemieszczać miedzy stronami, ustalać ich format etc a teraz to w ofercie mają tylko to standardowe CEWE które nie bardzo mi sie podoba. A mam akurat dwa rodzinne wesela do "sksiążkowania" ale w czynie społecznym to tysięcy zł w to pakował raczej nie będę :-(
Ja zamawiałem ze 3 tygodnie temu książke w http://www.blurb.com
Wczesniej robilem w fotojokerze, zaplacilem ok. 160zł potem postanowilem nastepny album sprobowac w Blurbie. Zszokowalo mnie to ze cena ksiązki porownywalej z tą z FJ wyniosła łacznie z przesylka z USA ... połowe ceny z fotojokera!
Za ksiazke 25x20cm, 40 stron, twarda okładka ze zdjeciem zaplacilem bodajze 32 dolary. Koszt wysyłki do Polski - 7 dolarów z hakiem. Podatek VAT doliczaja oni przy rachunku - przy koszcie 32 dolarow wyniósl 1,5$ (chyba 7% - nie jest źle) Za wszystko (ksiazka, wysylka, vat) sciagneli mi z karty 90 zł![]()
Jakość książki jest porównywala z tą z FJ. Moim zdaniem jest całkiem niezle a za tę cenę to nawet super.
Żeby nie było tak różowo to wspomne o dwóch mankamentach - nie wiem czemu, ale wszystkie zdjecia w ksiazce byly istotnie ciemniejsze od tych ktore widzialem na komputrze. Tak jakby maszyna u nich sciemniela wszystko gdzies o -0.66 EV. Nie wiem czy to ich wina, czy może ja coś skopałem u siebie? Moze mam monitor za jasno ustawiony, choc kniga z FJ była zgodna z tym co widzialem u siebie na kompie. Anyway, nastepnym razem jak u nich zamowie to rozjasnie wszystko
Druga sprawa to bardzo słabo wychodzi im niekiedy zmiejszanie fotek. Powrzucalem duze pliki takze do zdjec malych rozmiarow i niektore z nich mialy koszmarną moire i inne brzydkie artefakty. Na szczescie przy budowaniu ksiazki podane sa wszystkie rozmiary docelowe zdjec wiec mozna samemu sobie pozmiejszac - wiecej roboty, ale moze efekt bedzie lepszy??
Ogólnie mankamenty sa, ale ze te cene jakość jest naprawde przyzwoita.
No to powrócę do fotto.pl czy ktoś u nich robił fotksięgę? Jakie wrażenia?