Z ciekawości wziąłem przed chwilą moja 450-tkę, podpiąłem obiektyw 50/1,8 i porobiłem parę zdjęć białym chmurom na niebie. Dla przysłon f/1,8-2,5 aparat dobierał mi czas 4000 i ISO 100, dla wyższych wartości przysłony już ISO 200.Wygląda na to że automat dobiera to najnizsze ISO tylko dla dobrych warunków oświetleniowych i szerokich otworów przysłony.
Ale nadal twierdzę,że niepotrzebnie robisz z tego problem,jak chcesz ISO 100 wystraczą dwa ruchy kciukiem...