Moze to troche nie na temat ale z wlasnego doswiadczenia moge ci potwierdzic, ze strata jakichkolwiek dokumentow moze narobic Ci troche problemow.
Ja jakis czas temu dowiedzialem sie, ze ktos zaczal sobie placic rachunki za Sky TV - ktorego klientem nigdy nie bylem i nie jestem (mieszkam w Wlk. Brytanii) - uzywajac numeru mojego konta (polecenie przelewu). Wlosy zjezyly mi sie na glowie bo z racji tego co robie to przyznac musze, ze troche jestem przewrazliwiony na punkcie udostepniania swoich danych.Zadzwonilem do Sky i operator nie chcial oczywiscie udzielac jakichkolwiek informacji ale z miejsca zablokowal platnosc i po dluzszej dyskusji zgodzil sie podac mi imie osoby na ktora zarejestrowane jest konto. Koles mial na imie "Marcin", byl Polakiem i mieszkal w czesci Londynu, ktorej nigdy nie mialem szczescia odwiedzic. Zadzwonilem do banku i zglosilem im kradziez pieniedzy z konta. Oni przeslali sprawe do dzialu, ktory zajmuje sie takimi przestepstwami i poprosili o potwierdzenie kradziezy z konta osobistym zgloszeniem w pierwszym oddziale banku.Z banku poszedlem na policje zglosic kradziez i trzymalem numer sprawy. Potem zadzwonilem ponownie do banku podac im "numer sprawy". Dzieki temu pieniadze zostaly zwrocone na moje konto po 3 dniach, a z Policji otrzymalem 3 miesicae pozniej list, ze ...sprawca nie zostal wykryty (chociaz klient zarejestrowany byl przez Sky pod odpowiednim adresem...niewazne).
Puenta jest taka, ze uwazam ze mialem duzo szczescia, bo moglo sie to skonczyc o wiele gorzej. Slyszalem o przypadkach osob, ktorych dane zostaly wykorzystane do zaciagniecia kredytu w banku i pomimo tego, ze nawet sad przyznal im racje - sprawa ciagnela sie przez bodajze 5 lat zanim udalo sie ja zalatwic... Choc sprawa nie ma zbytnio zwiazku z prowadzona dyskusja pragnalbym uswiadomic autorowi watku powage sytuacji.
Roznica miedzy nami jest taka, ze moje dane zostaly wykorzystane (prawdopodobnie przez jednego z pracownikow banku), a ja nie bylem swiadomy ze sytuacja taka miala w ogole miejsce do czasu, az sprawdzilem wyciag z banku.
Autor watku jest w sytuacji kiedy wie, ze ktos wszedl nielegalnie w posiadanie jego danych, ktore moga byc wykorzystane do roznych celow i doskonale wie kim ta osoba jest i gdzie mieszka. Dobrze by bylo ciut sie sprezyc i sprawdzic przynajmniej co Policja zrobila w tej sprawie i czy maja zamiar w ogole cos zrobic. Jesli nie, radze wymienic dowod tak szybko jak sie da...
Pozdrawiam
K.
ps. Sorki, ze troche odbieglem od tematu. Przepraszam tez za brak polskich znakow