Hmm.. Jesli mówimy tu o przypadku, kiedy nie zmieniamy czasu naświetlania, to wygląda mi to na zmiane pomiaru światła (np z martycowego na punktowy) W tym poprzednim takie zmiany też zachodziły, tylko nie były pewnie tak widoczne.
Natomiast tego:
To Ci racjonalnie nie wytłumaczę:grin:im krotszy czas naswietlania tym jest ona mniejsza, wczesniej bylo na odwrot.
Pozdrawiam