Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: EF 70-200 f/4 - dostała ślepoty śnieżnej? :(

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soundman Zobacz posta
    Jak dobrze myślę to masz na myśli rękojmię ale miej na uwadzę że obiektyw był sprawny i się popsuł a tu zasady niezgodnoci z umową niemają miejsca tylko standardowa procedura gwarancyjna.
    1. Rękojmia to była kiedyś. Teraz rękojmia dotyczy tylko transakcji firma - firma. Dla konsumentów jest 'niezgodność towaru z umową', reguluje to wymieniana Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ale masz rację - mniej więcej na podobnych zasadach to działa.

    2. To, że obiektyw "się popsuł" nie znaczy, że nie można domagać się jego naprawy z tytułu niezgodności z umową. Wręcz przeciwnie. To, że się popsuł nie jest normalne. Skoro się popsuł po kilku miesiącach normalnego użytkowania, to znaczy, że zawierał jakąś wadę / usterkę. Przecież to tylko sprzęt.
    Chyba, że sprzedawca potrafi udowodnić, że awaria była wynikiem działalności kupującego a nie ukrytej wady tego przedmiotu. Ale to raczej trudne, jeśli obiektyw nie nosi śladów jakiegoś poważnego upadku.
    Z tego co widzę w postach przedmówców - nie jest to odosobniony przypadek z tym obiektywem. Więc tym bardziej nie powinno być problemów. Ewidentnie przynajmniej część egzemlarzy tego obiektywu posiada jakąś wadę.

    Ja w ten sposób z powodzeniem w tamtym roku reklamowałem sprzęt - wprawdzie nie foto, ale też o sporej jak dla mnie wartości (laptop).

    Ale oczywiście każdy robi jak uważa za stosowne
    Ostatnio edytowane przez szuwary ; 18-02-2009 o 23:20

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szuwary Zobacz posta
    1. Rękojmia to była kiedyś. Teraz rękojmia dotyczy tylko transakcji firma - firma. Dla konsumentów jest 'niezgodność towaru z umową', reguluje to wymieniana Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ale masz rację - mniej więcej na podobnych zasadach to działa.

    2. To, że obiektyw "się popsuł" nie znaczy, że nie można domagać się jego naprawy z tytułu niezgodności z umową. Wręcz przeciwnie. To, że się popsuł nie jest normalne. Skoro się popsuł po kilku miesiącach normalnego użytkowania, to znaczy, że zawierał jakąś wadę / usterkę. Przecież to tylko sprzęt.
    Chyba, że sprzedawca potrafi udowodnić, że awaria była wynikiem działalności kupującego a nie ukrytej wady tego przedmiotu. Ale to raczej trudne, jeśli obiektyw nie nosi śladów jakiegoś poważnego upadku.
    Z tego co widzę w postach przedmówców - nie jest to odosobniony przypadek z tym obiektywem. Więc tym bardziej nie powinno być problemów. Ewidentnie przynajmniej część egzemlarzy tego obiektywu posiada jakąś wadę.

    Ja w ten sposób z powodzeniem w tamtym roku reklamowałem sprzęt - wprawdzie nie foto, ale też o sporej jak dla mnie wartości (laptop).

    Ale oczywiście każdy robi jak uważa za stosowne
    Pokręcone to polskie prawo... Nie ma co tak jak piszą przedmowcy faktura i na żytnią niech robią... Ciekawe jaki będzie kolejny przypadek pobytu na żytniej.

  3. #3
    Uzależniony Awatar PoulN
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    771

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soundman Zobacz posta
    Pokręcone to polskie prawo... Nie ma co tak jak piszą przedmowcy faktura i na żytnią niech robią... Ciekawe jaki będzie kolejny przypadek pobytu na żytniej.
    Nie będe toczył batali, sklep tj. Rimex daje gware zewnętrzną tj. CSI w Wawie.
    Mam nadzieję że duplikat f-ry wystarczy.

    Czy podobny przypadek kiedyś nie był "objęty" gwarancją "Europejską Canona"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •