Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Myślę, że to mało trafione porównanie, ale skoro weszliśmy na ten temat to odpowiedz sobie na pytanie. Nazywasz kiczem hiperrealizm a to chyba jeden jedyny przykład kiedy malarstwo udaje czy raczej ma naśladować zdjęcie. To jak nazwać zdjęcie które ma być podobne do obrazu? Moim skromnym zdaniem i jeden i drugi kierunek jest z dala od kiczu ale cóż, każdy ma swoje zdanie.
Z drugiej strony w przypadku malarstwa ważna jest też data powstania dzieła. Zerknij na „Pocałunek” Klimta i porównaj ilustrację obrazu choćby z internetu z jakimkolwiek wyrobem powszechnego użytku na, których jest umieszczany typu popielniczki, wazoniki zasłonki, ceratki. To dzięki mniej lub bardziej nieudolnym kopiom możemy mówić o kiczu. W przypadku oryginału byłbym bardziej ostrożny.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Kwestia definicji kiczu. Dla mnie kicz, wykorzystany świadomie nie jest zaprzeczeniem artyzmu.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
No dobrze ale gdzie macie te kolejne kiczowate galerie ?
Czy dobiliśmy już ostanimi galeriami do dna i nic bardziej odstajacego od kanonu poważnych, wymagających, artystycznych zdjęć ze ślubów nie możecie znaleść ?![]()
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Ja ostatnio troche przypadkiem trafilem na kilka slubniakow, ktore moim skromnym zdaniem wolaja o pomste do nieba ;-)
Klikhttp://www.allegro.pl/item543376008_..._do_lipca.html
pzdr
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Ostatnio edytowane przez josif ; 05-02-2009 o 00:58