Nie chcę się czepiać, ale skoro tak nie lubisz Visty i nie spodobała Ci się od pierwszego z nią spotkania, to czemu powierzyłeś jej ściągnie zdjęć, na dodatek nie przez czytnik? Ja tak nie ściągam zdjęć nigdy, pod żadnym systemem (ani Windows, ani Linux) a jak już muszę je zgrać a nie mam odpowiedniego oprogramowania (Bridge, Lightroom, oprogramowanie Canona), to zwyczajnie kopiuje pliki, jak z dysku na dysk. Korzystanie z nieznanych kreatorów, które operują na danych, to słaby pomysł, mówię tu o zasadzie "spod dużego palca".
A skąd ta pewność? Skąd wiesz, że to nie Twój błąd, albo nagrywarki lub płyty spowodował problemy?
Ja przesiadłem się z XP na Vistę DOBROWOLNIE za własne pieniądze kupując nowy system i jestem bardzo zadowolony. Owszem, na początku, przed sp1 były z nią problemy, ale obecnie, już prawie rok nie miałem najmniejszych powodów do narzekań. Wszystko działa jak w zegarku, na dodatek Vista ma pewne przewagi nad XP.
Przykro mi, że nie umiem pomóc, za mało danych i zbyt mało rzetelne wnioski przedstawiłeś, nie chcę też być złośliwy, zwracam jedynie uwagę, że zwalanie winy na pierwsze lepsze co się nawinie pod rękę, to nie sposób, by sobie pomóc.
Niezadowolenie z Visty to już taki stereotyp, promowany przez różne serwisy internetowe, nie mający wiele wspólnego ze statystykami czy faktami. Ludzie będą się zachwycać nowym Windows 7, bo media są mu przychylne, a tak naprawdę to będzie Vista w nowej skórze.