Pokaż wyniki od 1 do 10 z 64

Wątek: [Reficul] My art

Mieszany widok

  1. #1
    Reficul
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sowask8 Zobacz posta
    oo kurcze luke perry tak sie zestarzał troszke smieszny przeplot Tu luke perry ameryka kasowy serial a nizej polski wróbelek
    przepraszam za offtop ale nie mogłem sie powstrzymać
    Wrobel tez jest amerykanski

  2. #2
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Reficul Zobacz posta
    Wrobel tez jest amerykanski
    bardzo lubię wróble, a Ty je ładnie pokazujesz.
    A co do pytania - właśnie mnie Paenka oświeciła, co to za osoby. Sorry, nie mam telewizora od kilkunastu lat, nie jestem na bieżąco. Ale taki strzał to chyba coś, jak sądzę? Nie protestowali?

  3. #3
    Reficul
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    bardzo lubię wróble, a Ty je ładnie pokazujesz.
    A co do pytania - właśnie mnie Paenka oświeciła, co to za osoby. Sorry, nie mam telewizora od kilkunastu lat, nie jestem na bieżąco. Ale taki strzał to chyba coś, jak sądzę? Nie protestowali?
    Nie nikt nie protestowal.Szlem pewnego ranka do Central Parku focic ptaki i po drodze napotkalem na grupe ktora krecila film.Spytalem grzecznie jednego z nich co za film i kto w nim gra.On grzecznie odpowiedzial i wskazal palcem miejsce dla paparazzi(sporo ich bylo).Stanolem sobie i robilem zdjecia. To wszystko.Z Lukem bylo jeszcze prosciej bo krecili z nim jakis wywiad.Nawet nie pytalem o zgode.
    A jesli chodz o goscia z pierwszego postu w tej galerii to wisial 60 godzin.Kazdy mogl podejsc zrobic zdjecie,czy wziasc autograf.
    On w stanach jest bardzo popularny- http://www.youtube.com/watch?v=7lPrj-dq6hM

  4. #4
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Reficul Zobacz posta
    A jesli chodz o goscia z pierwszego postu w tej galerii to wisial 60 godzin.
    60 godzin
    Boże! Za co? Przeżył oczywiście?
    Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 27-01-2009 o 09:26

  5. #5
    Reficul
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    60 godzin
    Boże! Za co? Przeżył oczywiście?
    Dla slawy,zabawy i pieniedzy

    "W ciągu swojego życia zdążył już dokonać kilku nietypowych wyczynów: przesiedział dwie i pół doby w lodowej szafie, przeleżał tydzień zakopany pod ziemią, przez 44 dni wisiał w spuszczonej z dźwigu klatce. Blaine nazywany jest przez dziennikarzy jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci show biznesu w XXI wieku. Ten kaskader-iluzjonista rozpoczął swoją karierę od ulicznych występów, podczas których demonstrował sztuczki z kartami. A wszystko zaczęło się ponoć, gdy w wieku sześciu lat zobaczył pokaz pewnego amatorskiego magika, prezentującego swoje umiejętności w podziemiach nowojorskiego metra. Mały David był tym pokazem zafascynowany tak bardzo, że - jak sam mówi - udał się prosto do sklepu Disneya, gdzie kupił zestaw małego iluzjonisty. Jako kilkunastoletni chłopiec zarabiał już na życie pokazując różne sztuczki na imprezach reklamowych i telewizyjnych. Wkrótce występował na przyjęciach u różnych znanych osobistości, takich jak Al Pacino, Jack Nicholson, Arnold Schwarzeneger, Mike Tayson czy Madonna. Przy okazji zaprzyjaźnił się też podobno z Robertem de Niro i Leonardem di Caprio. Swój pierwszy program nagrał na kasecie video i posłał go do miejscowej stacji telewizyjnej. Kiedy poproszony przez redaktorów o zaprezentowanie swoich umiejętności na żywo, zaczął przed nimi lewitować. Z miejsca dostał wymarzony kontrakt. Od tej chwili stał się gwiazdą amerykańskiej telewizji: miał tam nie tylko swój własny program, ale również był gościem rozmaitych talk showów. To mu jednak nie wystarczało.
    Pod ziemią i w klatce
    W 1999 roku Blaine dał się żywcem pogrzebać w pleksiglasowej trumnie. Przeleżał zakopany w ziemi przez siedem dni po 3 tonowym zbiornikiem z wodą. Przez cały ten czas nic nie jadł, pijąc jedynie dwie, trzy łyżeczki wody dziennie. Podczas tego wyczynu schudł prawie 10 kilo. Rok później pozwolił się zamrozić w bryle lodu i to w samym centrum Nowego Yorku. W "szafie" z przezroczystego lodu, spędził 63 godziny i 42 minuty. Później przyznał się, że normalnie chodzić mógł dopiero po miesiącu. W 2002 roku, Blain wyciągnięty przez dźwig na wysokość 80 stóp, stanął na kolumnie w Bryant Park w Nowym Jorku i stał na niej bez jedzenia, picia i prawdopodobnie bez jakichkolwiek zabezpieczeń przez 35 godzin. Na zakończenie swojego pokazu zeskoczył z góry na stertę tekturowych kartonów. Rok później w Londynie, spędził 44 dni w klatce zawieszonej 30 stóp nad Tamizą, przez cały czas obserwowany przez tłum przechodniów. Podobno przez ten czas nic nie pił i nie jadł, jedynie przez podłączoną do klatki rurę dostarczano mu glukozę."

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •