Results 1 to 10 of 25

Thread: prawo, dzieło, problem z klientem

Hybrid View

  1. #1
    Początki nałogu
    Join Date
    Jul 2008
    Posts
    274

    Default

    Quote Originally Posted by fotosynteza View Post

    Poniżej załączam aktualny text swojej umowy i liczę na to że dożucicie do tego swoje trzy grosze.
    Wygląda na to, że jest to umowa której się nie podpisuje.
    par. 8 pkt. 1 W dniu spisania umowy Zamawiający wpłaca zaliczkę, dzień spisania umowy mamy w nagłówku to może już niepotrzebny jest pkt. 2 (a przynajmniej ponowne podanie tej daty).
    par. 8 pkt. 4 Klient wpłacił pieniądze czyli zawarł umowę, ale nie masz jego podpisu pod tekstem umowy. Dla mnie to dość poważny feler ponieważ Wykonawca przed sądem będzie mógł okazać się niepodpisaną umową, a klient powie że nic takiego nigdy nie widział
    par. 7 pkt. 2 Tutaj zamieniłbym kolejność tych dwóch zdań tzn. najpierw koszt podstawowej, proponowanej formy albumu, a następnie co w przypadku przekroczeniu tego kosztu. Ale to jest uwaga kosmetyczna.

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Join Date
    Jan 2005
    Location
    Zawiercie
    Age
    48
    Posts
    21

    Default

    Quote Originally Posted by jkl8 View Post
    Wygląda na to, że jest to umowa której się nie podpisuje.
    par. 8 pkt. 1 W dniu spisania umowy Zamawiający wpłaca zaliczkę, dzień spisania umowy mamy w nagłówku to może już niepotrzebny jest pkt. 2 (a przynajmniej ponowne podanie tej daty).
    par. 8 pkt. 4 Klient wpłacił pieniądze czyli zawarł umowę, ale nie masz jego podpisu pod tekstem umowy. Dla mnie to dość poważny feler ponieważ Wykonawca przed sądem będzie mógł okazać się niepodpisaną umową, a klient powie że nic takiego nigdy nie widział
    par. 7 pkt. 2 Tutaj zamieniłbym kolejność tych dwóch zdań tzn. najpierw koszt podstawowej, proponowanej formy albumu, a następnie co w przypadku przekroczeniu tego kosztu. Ale to jest uwaga kosmetyczna.
    par 8.1 czasami klient nie jest gotowy na wpłacenie zaliczki i wpłaca ją przelewem na konto dlatego data

    pod umową sa podpisy zarówno moje jak i klienta. Uważałem to za tak oczywiste pod napisami wykonawca , zamawiający. Nie pomyślałem ze ktoś mógłby nie składać podpisu na umowie
    30d / 5d mkII / 16-35 II 2,8 / 50 1,4 / 100 2,0 / 200 2,8 / 550 EX II / metz

  3. #3
    Początki nałogu
    Join Date
    Jul 2008
    Posts
    274

    Default

    Quote Originally Posted by fotosynteza View Post
    par 8.1 czasami klient nie jest gotowy na wpłacenie zaliczki i wpłaca ją przelewem na konto dlatego data

    pod umową sa podpisy zarówno moje jak i klienta. Uważałem to za tak oczywiste pod napisami wykonawca , zamawiający. Nie pomyślałem ze ktoś mógłby nie składać podpisu na umowie
    Bardzo dobrze, że logicznie pomyślałeś o podpisaniu umowy przez obydwie strony. Widocznie ja się czepiam niepotrzebnie. I tu mnie przekonałeś, ale raczej mnie nie przekonasz do zapisu o ważności umowy z chwilą wpłacenia zaliczki. Ta umowa będzie ważna z chwilą podpisania przez strony.

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Join Date
    Jan 2005
    Location
    Zawiercie
    Age
    48
    Posts
    21

    Default

    Quote Originally Posted by jkl8 View Post
    ale raczej mnie nie przekonasz do zapisu o ważności umowy z chwilą wpłacenia zaliczki. Ta umowa będzie ważna z chwilą podpisania przez strony.
    Mówisz prawdę że nabiera ona ważności w momencie podpisania. Jest jednak tak że strona zamawiająca jeśli nie zapłaci zaliczki uważa że sprawa nie jest jeszcze do końca załatwiona. Po wpłaceniu choćby symbolicznej kwoty zamawiający czuje się bardziej związany bo będzie mu szkoda tej symbolicznej "100". jeśli miałby on ją stracić. W moim przekonaniu jest to bardziej działanie psychologiczne. w tym rozumieniu ma sens.


    A przy tej okazji warto wspomnieć o sprawie rezygnacji klienta. Co wtedy powinno się zrobić ? Pytanie od strony formalnej.
    30d / 5d mkII / 16-35 II 2,8 / 50 1,4 / 100 2,0 / 200 2,8 / 550 EX II / metz

  5. #5
    Początki nałogu
    Join Date
    Jul 2008
    Posts
    274

    Default

    Quote Originally Posted by fotosynteza View Post
    A przy tej okazji warto wspomnieć o sprawie rezygnacji klienta. Co wtedy powinno się zrobić ? Pytanie od strony formalnej.
    Zabezpieczenie się przed klientem rezygnującym z umowy zawarte jest w stwierdzeniu "w sprawach nieuregulowanych niniejszą umową znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego". Ale jeśli chcesz zamawiającemu uświadomić o co chodzi to, może w tekst umowy należałoby wprowadzić zapis informujący zamawiącego o tym, że przed ukończeniem dzieła ma prawo w każdej chwili do odstąpienia od umowy płacąc umówione wynagrodzenie. W przypadku takim zamawiający ma prawo odliczyć od wynagrodzenia to co wykonujący zaoszczędził z powodu niewykonania dzieła. Jak widać to umówione wynagrodzenie należy ładnie skonstruować. Dlatego na początku umowy należałoby wyszczególnić co składa się na wynagrodzenie. Czyli np. wykonanie sesji zdjęciowej na ślubie + wesele = x zł przy tej cenie standartowy album kosztuje 5 zł, a nagranie na płytkę 1 zł. Jeśli wykonałeś zlecenie i tuż po weselu dowiadujesz się że zamawiający odstępuje od umowy to oczywiście jest zobowiązany do zapłaty x zł za wykonanie umowy, a ponieważ nie zdąrzyłeś wykonać albumu i nagrać na płytkę to 5 zł i 1 zł może sobie odliczyć jak to co zaoszczędziłeś.
    Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia za niewykonane z powodu zamawiającego dzieło jeśli wykonawca był gotów je wykonać. Przypadek gdy umowa została podpisana jeszcze nic nie zostało zrobione, a tu nagle zlecający stwierdza że nie będziesz fotografował, albo świadomie to utrudnia, albo panna młoda uciekła z perkusistą. Podobnież jak wcześniej musi zapłacić, ale może odliczyć oszczędności. Płaci x zł ale nie musi płacić 5 zł za album i 1 zł za CD

Posting Permissions

  • You may not post new threads
  • You may not post replies
  • You may not post attachments
  • You may not edit your posts
  •