Ja kiedys pozyczylem od znajomego D80 i sie zdziwilem ze niedoswietlone zdjecie jest pokazywane na drabince w prawo a przeswietlone w lewo, tak troche nielogicznie :\ moze da rade to gdzies zmienic, nie zaglebialem sie w to.
Pozatym klawiszologia, w pierwszym momencie bylem w szoku, przyciskow pelno, kombinacji pelno, przelacznikow pelno, zeby ustawic pelnego manuala musielismy uzyc instrukcji a i tak udalo sie tylko czesciowo :P Moim zdaniem dla poczatkujacego ZA DUZO tam jest przyciskow i przelacznikow A-M :-| Znajomego przeroslo to do tego stopnia ze uzywa aparatu na auto, a jak aparat proboje otworzyc lampe to ja przytrzymuje reka zeby sie nie otworzyla i aparat co najlepsze nie wyrzuca zadnego bledu
Odpowiedz z cytatem
Zamieszczone przez Tezet-gdynia
Instrukcja nie boli ale tresc w niej tak, instrukcje od canona przeczytalem NA SZYBKO 2 razy i weszlo do glowy, instrukcje od D80 przeczytalem 2-3 razy na spokojnie, probojac zrozumiec co kolwiek i no nie wyszlo 
) kręcenie mordą, i brak skali ostrości. Jesli chodzi o obrazowanie, to jestem zadowolony, poza tym po sieci krążą raczej dobre o nim opinie. Ale mną możesz się za bardzo nie sugerować, bo ja jestem etatowy kompakciarz i wszystko co wychodzi z jakiegokolwiek lustra jest dla mnie (narazie) zadowalające
