Może cena jest tak atrakcyjna że zachodzi podejrzenie że sprzęt jest kradziony (a wtedy przebicie nr ma sens) ? Co się czepiacie człowieka, stara się być mądry przynajmniej przed szkodą.
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Ale jaki to ma sens? Szkło sprzed dziesięciu lat może być równie dobrze mniej mechanicznie zużyte niż takie wyprodukowane dwa lata temu. Z drugiej strony nie wiem czy można mówić o zużyciu w wypadku tej klasy sprzetu - kiedyś ktoś tutaj sprzedawał chyba dwudziestoletnią, pierwszą wersje tego szkła która wyglądała jakby robiła za osłonę przeciw odłamkom na jakiejś wojnie. A dwa niezależne serwisy stwierdziły ze mechanika jest w stanie idealnym - przypadek?
Dobra, nie ciągnę offtopa![]()
mozna tez sporzadzic normalna umowe kupna sprzedazy na obiektyw( niemal identyczna jak do auta) i bedziesz mial papierek "legalnej transakcji" w umowie moze byc napiosane pochodzenie przedmiotu zadklarowane przez osobe sprzedajaca. to moze niby nic wielkiego ale napewno ciebie bedzie stawialo jako czystego