Pokaż wyniki od 1 do 10 z 647

Wątek: Nowy Olo (i Zuiki)

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Ktoś musi być innowacyjny, skoro polityka Canona jest ultrakonserwatywna i skąpi użytkownikom dużych zmian w poszczególnych modelach. Vide seria 20D -> 30D -> 40D -> 50D. Cokolwiek nowego ewentualnie do puszki wsadzi, gdy konkurencja ją przyciśnie, jak filmy do 50D. A i tak stara się robić jak najmniej - vide stary AF w nowym 5DmkII.

    Olympus wprowadził do lustrzanek czyszczenie matrycy (nawiasem mówiąc nigdzie nie nie działa tak dobrze jak w Olympusie/Panasonicu).

    Pierwszy wprowadził LiveView do lustrzanek (model E-330).

    Ze stabilizacją matrycy nie był pierwszy (Minolta!), ale wybrał lepsze rozwiązanie i wprowadził stabilizację do body zamiast do obiektywu. Co prawda wspólnik w systemie - Panasonic- wsadził ją do obiektywów, ale to raczej zasługa Leici która projektowała Panasowi szkiełka.

    Pierwszy wprowadził odchylany LCD (model E-330), a potem konsekwentnie razem z Panasonikiem to kontynuują (Panas L10, G1, Olympus E-3, E-30). Teraz tylko Sony ma jeszcze coś takiego, ale w wersji ze starego E-330, a nie tak elastycznej jak w E-3.

    Teraz wspólnie z Panasem wyrzucają lustro z lustrzanki.
    Otwiera się droga dla setek klatek na sekundę, braku drgań spowodowanych kłapaniem lustra, cichutkim jak dalmierzowiec aparatom, histogramom na żywo, podglądzie ekspozycji w wizjerze, itd.


    Może z matrycami najlepiej Olek nie trafił, ale dzięki niemu inni wprowadzili czyszczenie matryc, LiveView, pewnie też w końcu większość zaimplementuje ruchome LCD, a może i usunie lustra...
    Innowacyjności im nie brakuje.

    Canon dał tylko jako pierwszy cyfrowe FF za dostępną cenę, ale do tego i tak by w końcu doszło wraz ze spadkiem kosztów produkcji.

  2. #2
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Ze stabilizacją matrycy nie był pierwszy (Minolta!), ale wybrał lepsze rozwiązanie i wprowadził stabilizację do body zamiast do obiektywu.
    A na jakiej podstawie twierdzisz że lepsze?

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Pierwszy wprowadził odchylany LCD (model E-330), a potem konsekwentnie razem z Panasonikiem to kontynuują (Panas L10, G1, Olympus E-3, E-30). Teraz tylko Sony ma jeszcze coś takiego, ale w wersji ze starego E-330, a nie tak elastycznej jak w E-3.
    Może nie tak elastycznej ale za to AF działa jak w normalnym aparacie, a nie ślimaczo jak w olku. IMHO ten AF w Sony to dużo większa innowacja niż odchylany ekranik, który był od dawna w kompaktach, a jeszcze wcześniej w kamerach.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Innowacyjności im nie brakuje.
    Tak samo jak innym.
    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Canon dał tylko jako pierwszy cyfrowe FF za dostępną cenę, ale do tego i tak by w końcu doszło wraz ze spadkiem kosztów produkcji.
    No wprowadził też na masową skalę niskoszumiące matryce do luster, obiektywy DO, IS, całkowicie elektroniczny bagnet, napęd USM, wielopolowy AF, sterowanie AF okiem, soczewki fluorytowe. Może nie ma co dalej wymieniać tych nieznaczących innowacji tej zacofanej firmy 8).
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Na takiej podstawie że mając stabilizację w body mam WSZYSTKIE obiektywy stabilizowane.
    W Canonie tylko długie ogniskowe, i to za specjalną cenę (vide 70-200 f/4 z i bez IS, 70-200 f/2.8 z i bez IS). Stałki portretowe niestabilizowane. Standardowe ogniskowe, szerokie kąty niestabilizowane. Jedyny wyjątek to 24-105 f/4.
    A gdy stabilizacja jest w body, mam stabilizowane (no nie mam, bo używam 5D) nawet stare, manualne obiektywy, nawet te nie-systemowe, przypinane przez przejściówkę.
    U Canona mogę wybulić kupę kasy na 42-70 f/2.8, na 50 f/1.2, na 85 f/1.2, na 135 f/2 i nadal nie będę miał stabilizacji.

    Dodatkowo body zmieniamy częściej niż obiektywy, za każdym razem otrzymując z nowszym body nowszą, wydajniejszą generacje stabilizacji. W Canonie kupując 100-400 dostanę IS sprzed dekady, i zostanę z tym (średnio wydajnym) IS-em przez następną dekadę. Gdyby była w body, z każdym nowym body miałbym bonus w postaci lepiej stabilizowanego obiektywu.


    Jedyny minus stabilizacji w body to brak stabilizacji w wizjerze.
    Wydajność jest podobna.
    Ale można to obejść w trybach Live View, a wyeliminowanie lustra w przyszłości i zastąpienie wizjera optycznego elektronicznym (na razie ma to tylko micro4/3) wyeliminuje i ten problem. Na razie EVF nie dorównuje optycznemu wizjerowi, ale jest postęp (Panasonic G1). A będą następne generacje EVF, nowsze technologie zastąpią LCD.


    Co do szybkości LV u Sonego - E-330 mu nie ustępował. Szkoda że nie poszli w kierunku dwóch matryc, tylko wymyślili kłapanie lustrem. Ale to oni wprowadzili LV do lustrzanek i to za nimi poszli inni.
    A co do najnowszych osiągnieć LV w 4/3 (micro4/3) - Panas tu pokazuje zęby Sonemu swoim G1.

    Nie mówię że Canon nie ma załug w analogowej historii. Ale w cyfrowej to stał się bardzo konserwatywny i innowacyjności nie bryluje, raczej kopiuje pomysły innych (Olek, Nikon).

  4. #4
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Na takiej podstawie że mając stabilizację w body mam WSZYSTKIE obiektywy stabilizowane.
    Stabilizaja z każdym szkłem jest ogromną zaletą i o tym wiemy.
    Co nie zmiania faktu, że optyczna ma w zakresie funkcjonalności póki co ogromną przewagę (wspomaganie AF, widać jej działanie w wizjerze, ułatwia panoramowanie, ogólnie ogromnie ułatwia pracę z długimi szkłami). I dlatego dla wielu zawodowców na świecie system, który jest jej pozbawiony póki co po prostu nie istnieje. I dlatego dla wielu osób póki co VR i IS to lepsze rozwiązania niż stabilizacja matrycy.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Co do szybkości LV u Sonego - E-330 mu nie ustępował.
    Nie chodzi o szybkość LV tylko szybkość AF-a w tym trybie. Sony jest tu bezkonkurencyjne, bo tam AF działa tak jak w każdym innym apracie (detekcja fazy).

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Ale to oni wprowadzili LV do lustrzanek i to za nimi poszli inni.
    Ale co tu trzeba było wymyślać - przecież ta funkcja była w kompaktach od zarania .
    To tak samo jakby mówić o tym jaką to wielką innowacyjnością wykazuje się firma która wprowadza filmy do lustrzanek. A cóż w tym nowego?

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    A co do najnowszych osiągnieć LV w 4/3 (micro4/3) - Panas tu pokazuje zęby Sonemu swoim G1.
    No i bardzo dobrze tylko z tego nie wynika, że inne firmy w tym czasie śpią co z nieznanych mi powodów próbujesz udowodnić. Ja też uważam, że pod pewnymi względami (głównie mentalnie) jest to aparat przełomowy i wyznacza nowe kierunki.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    Nie mówię że Canon nie ma załug w analogowej historii. Ale w cyfrowej to stał się bardzo konserwatywny i innowacyjności nie bryluje, raczej kopiuje pomysły innych (Olek, Nikon).
    Jasne to jest wyjątkowo mało innowacyjna firma (w końcu mają ledwo trzecie miejsce na świecie w ilości patentów) . No ale to już wiemy. A te kilka przełomowych "drobiazgów", które wymyślili - Twój genialny Olek wprowadził z bólem chyba dekadę później - czy coś pomyliłem - dwie dekady .
    Bez sensu są takie licytacje .

    Panowie Olkowcy zastanawiam się nieustająco w jakim celu prowadzicie te krucjaty i nawracania? Przecież jeśli Olek jest taki rewelacyjny to co Wy tu jeszcze robicie ? Idźcie używać tych cudownych sprzętów - szkoda Waszego czasu na to nawracanie.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 04-12-2008 o 21:50
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    używam Canona 5D
    dałem się namówić na FF
    poprzednio używałem Olka


    Co zyskałem?

    Dostęp do (nieprzesadnie drogiej) płytkiej GO jakiej bym w 4/3 nie dostał, lub za jaką (w zoomach) musiałbym zapłacić więcej niż w zoomach do FF.

    Poza tym gdzieś o 1EV lepsze ISO.
    Ale często, gdy nie chcę płytkiej GO, muszę obiektyw ostro przymykać, więc i często podbijać (niepotrzebnie, z punktu widzenia 4/3) ISO.

    Duża zaletą jest pewność (w najbliższych latach) co do systemu. Innowacyjny czy nie, Canon to taki mastodont na rynku, że nic na razie jego systemowi nie grozi. Środki finansowe ma potężne, a sprzedaje się nawet gdy jego 50D ma gorsze ISO i DR niż poprzednik 40D.


    Minusy?

    Cholernie wzrosła waga zestawu. Przez to rzadziej go ze sobą zabieram i de facto robię mniej zdjęć. Dokupiłem kompakt Fuji, ale to też nie to (kupę wad kompaktu i zbyt mała matryca). Cały czas zastanawiam się nad jakimiś aparatem z przyzwoicie dużą matrycą, który będzie miał znacznie mniejsze gabaryty i wagę niż zestaw 5D + L-ki. Stąd z ciekawością patrzyłem na Sigmę DP-1, ale ma za dużo słabych stron. Jeszcze Olympus E420 wyraźnie odbiega rozmiarami od 5D, a teraz jeszcze mniejszy Panasonic G1. Zobaczymy co Olek wypuści w 2009, obiecał coś znacznie mniejszego od G1.

    Obiektywy do FF trzeba ostrożnie, po analizie recenzji, dobierać, a i tu nie zawsze trafi się na udany egzemplarz. To nie Zuiko, gdzie każdy obiektyw jest dobry (w ramach swojego budżetu) i nie ma wtop.

    Kurz na matrycy - strasznie upierdliwe. W Olku ten problem nie istnieje.



    Podsumowując
    FF ma sporo zalet, ale ma też wady (głównie gabaryty).
    Mały aparat z matrycą wyraźnie wiekszą od kompaktów, a dodatkowo z wymienną optyką, przydałby się bez dwóch zdań. Producent nie ważny.
    Dlatego kibicuję micro4/3, bo mam miłe doświadczenia z Olkiem, a ma on więcej zalet niż wad, niestety marketingowo nie radzi sobie na rynku. Z FF z jakością obrazu nie wygra, ale z APS-em może śmiało stawać w szranki. I nadrobic gabarytami.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    i jeszcze jedno

    Canon, mimo FF, nie ma naprawdę dobrego, szerokiego kąta.
    Tu 4/3 mimo mniejszej matrycy, jakością obrazu zjada canonowe szerokie L-zoomy. Zarówno Zukio 7-14 jak i 9-18, a nawet niezbyt szeroki 11-22 dają lepsze wyniki, nie mydlą na brzegach, szczególnie najszerszy Zuiko, nie abberują.
    Ostatnio edytowane przez Piotr_0602 ; 05-12-2008 o 02:05 Powód: Automerged Doublepost

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar m_o_b_y
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Wa-wa
    Posty
    1 095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    używam Canona 5D
    dałem się namówić na FF
    poprzednio używałem Olka


    Co zyskałem?

    Dostęp do (nieprzesadnie drogiej) płytkiej GO jakiej bym w 4/3 nie dostał, lub za jaką (w zoomach) musiałbym zapłacić więcej niż w zoomach do FF.

    Poza tym gdzieś o 1EV lepsze ISO.
    Ale często, gdy nie chcę płytkiej GO, muszę obiektyw ostro przymykać, więc i często podbijać (niepotrzebnie, z punktu widzenia 4/3) ISO.

    Duża zaletą jest pewność (w najbliższych latach) co do systemu. Innowacyjny czy nie, Canon to taki mastodont na rynku, że nic na razie jego systemowi nie grozi. Środki finansowe ma potężne, a sprzedaje się nawet gdy jego 50D ma gorsze ISO i DR niż poprzednik 40D.


    Minusy?

    Cholernie wzrosła waga zestawu. Przez to rzadziej go ze sobą zabieram i de facto robię mniej zdjęć. Dokupiłem kompakt Fuji, ale to też nie to (kupę wad kompaktu i zbyt mała matryca). Cały czas zastanawiam się nad jakimiś aparatem z przyzwoicie dużą matrycą, który będzie miał znacznie mniejsze gabaryty i wagę niż zestaw 5D + L-ki. Stąd z ciekawością patrzyłem na Sigmę DP-1, ale ma za dużo słabych stron. Jeszcze Olympus E420 wyraźnie odbiega rozmiarami od 5D, a teraz jeszcze mniejszy Panasonic G1. Zobaczymy co Olek wypuści w 2009, obiecał coś znacznie mniejszego od G1.

    Obiektywy do FF trzeba ostrożnie, po analizie recenzji, dobierać, a i tu nie zawsze trafi się na udany egzemplarz. To nie Zuiko, gdzie każdy obiektyw jest dobry (w ramach swojego budżetu) i nie ma wtop.

    Kurz na matrycy - strasznie upierdliwe. W Olku ten problem nie istnieje.



    Podsumowując
    FF ma sporo zalet, ale ma też wady (głównie gabaryty).
    Mały aparat z matrycą wyraźnie wiekszą od kompaktów, a dodatkowo z wymienną optyką, przydałby się bez dwóch zdań. Producent nie ważny.
    Dlatego kibicuję micro4/3, bo mam miłe doświadczenia z Olkiem, a ma on więcej zalet niż wad, niestety marketingowo nie radzi sobie na rynku. Z FF z jakością obrazu nie wygra, ale z APS-em może śmiało stawać w szranki. I nadrobic gabarytami.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    i jeszcze jedno

    Canon, mimo FF, nie ma naprawdę dobrego, szerokiego kąta.
    Tu 4/3 mimo mniejszej matrycy, jakością obrazu zjada canonowe szerokie L-zoomy. Zarówno Zukio 7-14 jak i 9-18, a nawet niezbyt szeroki 11-22 dają lepsze wyniki, nie mydlą na brzegach, szczególnie najszerszy Zuiko, nie abberują.

    Smutny ten wątek.
    Aż żal czytać, jak tu się męczą zakompleksieni fani Olka podejmujący beznadziejny trud wykazania, że producent amatorskich aparatów dorównuje, a nawet przewyższa jakością wyrobów lidera rynku aparatów profesjonalnych.
    Drodzy Olkowcy, odpuśćcie sobie i nie męczcie więcej siebie i innych.
    Pozdrówka
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    884

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr_0602 Zobacz posta
    używam Canona 5D
    dałem się namówić na FF
    poprzednio używałem Olka
    A zdjecia dalej brzydkie?
    Moze to nie wina sprzetu?

    Kto Cie namowil, zly czlowiek?

    Wiemy ze olympus jest najlepszy na swiecie i kazde szklo canona jest gorsze od najtanszego kita olka, zuiko najlepsze na swiecie.

    Prawda jest taka ze olympus kreci sie w kolko, szkiel malo, jakosc wcale nie jest taka legendarna jak uzytkownicy by chcieli, puszki sa w tyle.
    Seria 4xx 5xx jest daleko za konkurencja, E-30 to puszka pokroju moze 40D ale jakosc obrazu gorsza. Cena startowa 2x 40D

    System Canona (jak i kilka innych) posiada bardzo fajna ceche ktorej olympus miec nie bedzie, dualnosc wielkosci matrycy. 17-40 to zupelnie inne szklo na 40D a inne na 5D.

    Olympus jest taki innowacyjny, zrobil 4/3 z nadzieja ze sam w nim nie bedzie. Ale zrobil to dlatego ze w momencie pojawiania sie cyfrowych dslr jego system byl przestarzaly.

    Niech robi m4/3 bedzie to moze alternatywa wakacyjna, tylko zeby znowu sie nie zapomnial i nie robil puszek z mini matryca w maxi puszkach (e-3).

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Kto mnie namówił? Ludowe mądrości że duża matryca to jest lepsza od nieco mniejszej, że matryce 4/3 są malutkie jak ziarko grochu i szumią niesamowicie gdy inne systemu pojęcia szumu nie znają. I następna ludowa mądrość że FF ma przed sobą świetlaną przyszłość, a 4/3 stoi nad grobem.

    Po doświadczeniach z jednym i drugim stwierdzam, że FF też szumi, choć daje łatwo coś fajnego - płytką GO. Ale ma też swoje wady, a szczególnie rozmiary i wagę. Stwierdzam też że 4/3 takie kiepskie nie jest, bo choć trudno o papierową GO to często nie trzeba tak przymykać i można zostać przy wyższych ISO co nieco niweluje problemy z większymi szumami.

    Canon ma USM a Olek dopiero startuje z SWD. Szkiełka Zuiko są z reguły ostre od największej dziury, Canony dobrze przymknąć. Canon jest bardziej popularny i mnóstwo do niego produktów niezależnych producentów, ale niektórym robi pod górkę (jak Sigmie) i mocno w ten sposób zachęca do płacenia więcej za swoje produkty. Canon ma duży wybór jasnych stałek, u Olka ciężko o coś jaśniejszego do f2. Zoomy Zuiko f/2 są koszmarnie drogie, za to ciekawie się przedstawia oferta zoomów odpowiadających mniej więcej tańszym L-kom Canona (f4) - seria PRO Zuiko ma światełko f/2.8-3.5 i przy tym samym kącie widzenia daje lżejsze obiektywy. System czysczenia matrycy Olka nie ma praktycznie konkurencji. Nic nie jest czarno-białe, oba systemy mają wady i zalety. Ale Canon ma ZNACZNIE POTĘŻNIEJSZĄ pozycję na rynku i 4/3 raczej mu nie sprosta, chyba że zacznie się naprawdę specjalizować w jakiejś mniejszej niszy (tele, małe rozmiary) i tam będzie miało przewagę.


    No i tu pojawia się micro4/3.

    Wczoraj oglądałem w elektronicznym markecie nowy wynalazek Panasa - G1.
    Bardzo pozytywne wrażenia.

    Rozmiary malutkie, mój 5D to przy nim brontozaur. Gdyby nie grip-uchwyt i nieco większy obiektyw miałby rozmiary prawie identyczne z Canonami G9, G10. Matryca może nie FF, ale już od APS-ów Canona niewiele mniejsza, a chyba z 7 razy większa od matrycy G10. I wymienna optyka.

    Wizjer elektroniczny niezupełnie optycznemu dorówna, ale w dobrywch warunkach oświetleniowych mu nie ustępuje - nie ma przeskoków, smużenia, rozdzielczość olbrzymia. Miał podpięty obiektyw 14-45 i przy ogniskowej 14mm (ekwiwalent 28mm) światełko miał f/3.5 i obraz był świetny (w sklepie było jasno). Przy ogniskowej 35mm zrobiło się ciemniej (chyba f/5.6) i pojawiło się trochę kaszki, szumu w wizjerze. Nie przeszkadzało to bardzo, ale już nie było idealnie. Więc w gorszych warunkach aż tak super nie będzie. Jasne obiektywy by bardzo pomogły (np. zapowiadany 20mm f/1.7).
    Parametry

    AF chodzi równie szybko co w budżetowych lustrzankach, choć metoda łapania ostrości inna niż w lustrzankach.

    Odchylany LCD jest świetny i to super rozwiązanie. Jak celowałem do ludzi w sklepie aparatem podniesionym do oka, to to zauważali. Gdy celowałem aparatem trzymanym w rękach, patrząc w dół i kadrując przez odchylony LCD - nikt nie zwracał uwagi.


    Zdaje się że to jest pierwsza jaskółka zapowiadająca śmierć zwykłych lustrzanek. Niekoniecznie zabije je 4/3 ale pewnie następne generacje wizjera elektronicznego.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •