Chłopaki, szkoda zdrowia.. i klawiatury
Mi osobiście E410 bardzo się podobał. Malutki, lekki.. wizjer w dobie AF tak naprawdę zupełnie mi nie przeszkadzał.
Chłopaki, szkoda zdrowia.. i klawiatury
Mi osobiście E410 bardzo się podobał. Malutki, lekki.. wizjer w dobie AF tak naprawdę zupełnie mi nie przeszkadzał.
Eee tam, do wszystkiego można się przyzwyczaić, nawet do obrazu na matówce odwróconego w obu osiachŻeby nie było że faworyzuje: E jest bardzo ok, choć są lepsi.
aptur, tamto zdjęcie zostało zrobione obiektywem Zuiko 40-150 f3.5-4.5.
A tu jeszcze jedna fotka, tym razem odnośnie ISO (po kliknięciu można pobrać ją w pełnej rozdzielczości). Jest to ISO1600 pchnięte o 1.2EV czyli de facto ISO3800. Fotka zrobiona przeze mnie olkiem E-510 i Zuiko 40-150 f3.5-4.5, wywołana w RawTherapee, nie odszumiana ....myślę, że tragedii nie ma :-)
W sumie to nawet fajnie działa stabilizacja w trybie panoramowania (choć przy 1/15s i 110mm po cropie było baaaardzo ciężko).
A jeśli chodzi o wizjer to mi trochę przeszkadza ten w E-510, no co tu gadać malutki on jest. Jak spojrzę w wizjer C40D albo N D80 to od razu mi się mordka cieszy :-D
Ostatnio edytowane przez sando ; 25-02-2009 o 20:49
Mozna latwo pokazac fotki bez szumu, wszystko zalezy od warunkow oswietleniowych, tak wyglada 3200 w 40D, wiec tez aps-c:
Full:
http://gallery.dziki.pl/album116/3200_OFF?full=1
Zrob 400-tka i 510 ten sam kadr przy 1600, zobaczysz roznice.
dzik, no właśnie dlatego dałem zdjęcie z bardzo kiepskich warunków oświetleniowych. Gdyby światła było więcej to ISO wyszło by jeszcze lepsze.
Jakby nie było, jeśli E620 ma matrycę z E30, to wg najnowszych testów z szumami nie jest źle. Jeśli E510 odstawał od 450D o 0,5-1EV (wg różnych opinii), to E620 na pewno nie odstaje, a może nawet jest lepszy.
Jeśli do tego dodamy wbudwaną stabilizację, to zostając przy niższych od Canona ISO mamy ostre zdjęcia przy dłuższych czasach. I dosłownie KAŻDY obiektyw ma stabilizację, a nie tylko wybrana niewielka ilość jak w Canonie.
Jeśli dodamy do tego, że zoomy Zuiko bywają jaśniejsze od Canonowych, mamy tu gdzieś 1EV przewagi. To przewagę ISO niweluje.
Znajdździe gdziekolwiek indziej ekwiwalent 14-54mm f/2.8-3.5 za tą cenę. Albo ekwiwalnet 12-60mm f/2.8-4 (jest co prawda 24-105 f/4 IS USM) ale i on nie da rady Zuiko.
A co dopiero gdy mamy taki obiektyw (najlepszy jaki do tej pory przetestowali na Optyczyne.pl) - rozdzielczość jest niesamowita:
http://www.optyczne.pl/153.4-Test_ob...ć_obrazu.html
Problem tylko polega na tym, że dla wielu osób które wybierają nowy aparat - firma na literkę "O"jest egzotyczna. A teraz w kryzysie IMO się to nasili. Więc to czy dany aparat ma minimalnie lepszą jakość czy nie i czy można do niego kupić teoretycznie ostrzejsze obiektywy (bo przecież ostrość to nie wszystko) niekoniecznie musi mieć duże znacznie. Znacznie większe znacznie może mieć pozycja firmy na rynku i potencjalne możliwości dalszego rozwoju w ramach systemu, a tutaj mało kto wytrzymuje porównanie z Canonem.
Co nie zmienia faktu, że taki 620 może się świetnie sprzedawać szczególnie u nas gdzie z niewiadomych powodów CP ma klientów w d..., a Olympus cenowo jest bardzo atrakcyjny.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
realia sa takie, ze na chwile obecna dolna polke wymiata cenowo Playstation. A200 kosztuje 320 EUR z kitowym sloikiem i przy calej przecietnosci tego zestawu (zwlaszcza tego plastikowego kapsla do body) konkurencja ma sprzet zaczynajacy sie o 30 EUR wyzej i na dodatek o gorszej ergonomii.
Olympus na amatorskiej polce tez sobie niezle poczyna, czemu sie bynajmniej nie dziwie. przecietnego zjadacza chlebu g* interesuje wielkosc celownika, szumy przy wysokich ISO czy system lensow. bo 90% tych uzytkownikow nie wychodzi ponad zestaw kupiony w sklepie (korpus + kitowy sloik), a nastepne 9% dokupuje obiektyw... do pary do kita (czyt. odpowiednik plastikwoego g* w stylu Canon 55-200 czy 90-200). a w lapie te E-xxx fajnie leza. Oly tez bynajmniej nie jest w ciemie bity i dobrze organizuje promocje sprzetu...
Zresztą olek swego czasu (nie wiem jak teraz) sprzedawał bardzo fajne (i tanie) zestawy kitowe - także nawet faktycznie odpada potrzeba dokupowywania czegokolwiek.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner