Co do kurzenia - wystarczy (tak jak zaleca producent) nakręcić filtr i nie ma kurzenia.
Obiektyw świetny, choć trochę drogi. Użytkuje go już od ponad roku i MZ jedyna wada to jego waga, ale mozna się przyzwyczaić.
Co do kurzenia - wystarczy (tak jak zaleca producent) nakręcić filtr i nie ma kurzenia.
Obiektyw świetny, choć trochę drogi. Użytkuje go już od ponad roku i MZ jedyna wada to jego waga, ale mozna się przyzwyczaić.
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
Witam,
nie neguje tego co napisales, przyznam tez szczerzenie ze nie czytalem zalecen producenta odnosnie tego obiektywu. Ale tak sie zastanawiam czy kurz do srodka obiektywu zasysany jest przez przednia soczewke (a raczej jakies nieszczelnosci dookola niej - jesli takie sa) czy tez w momencie jak tubus sie wysuwa/wsuwa to zbiera wszystko to co znajduje sie na obiektywie i wpycha do srodka. Inaczej mowiac - zastanawiam sie czy faktycznie nakrecenie filtra zabezpieczy przed paprochami w srodku.
Pozdro,
D.C.