Strona 110 z 114 PierwszyPierwszy ... 1060100108109110111112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 091 do 1 100 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #1091
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KrzysK Zobacz posta
    A uważasz, że przystawianie do papieru w ciemni metalowego kółka po to, żeby nie naświetlony okrąg udawał na zdjęciu np. księżyc to taka drastycznie różna metoda od ingerencji w PS-ie? :-)
    Widziałem takie cuda na własne oczy. Nie wywoływałem osobiście filmów i nie robiłem odbitek w ciemni, więc mało wiem. Ale może pomogą nam analogowcy i jednak sprzedadzą parę trików. Na pewno takowe istnieją. :-)
    różnica drastyczna,pewnie nieraz się śmiałeś z efektów na starych filmach S-F,tak samo będzie wyglądał ksieżyc zrobiony metodą którą podałeś.Siła obróbki Ps jest dużo większa niż zabiegów ciemniowych.
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  2. #1092

    Domyślnie

    Dokładnie tak! Ale czy to przekreśla fotografię cyfrową jako fotografię w ogóle?
    Schodzimy trochę z tematu. To, co poruszyłeś to temat rzeka. Cyfra to po prostu następny krok. Czy lepszy? Zależy. Jak ktoś woli mieć rozpiętość tonalną większą to wybiera analoga. A jak ja nie chciałem wydawać pieniędzy na filmy, wywoływanie ich i skanowanie to wybrałem cyfrę. A z rozpiętością tonalną jakoś sobię radzę ;-). Wystarcza mi. A ile pieniędzy zostaje mi w kieszeni? :-)
    Teraz dopiero sprowadziłem fotografię do poziomu bruku, co? :-) Mam nadzieję, że forumowicze mi to wybaczą :-)
    Tak samo na pierwszych fotografów mogli "narzekać" malarze, bo przecież namalować pejzaż jest o wiele trudniej niż zwolnić migawkę, prawda?
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez KrzysK Zobacz posta

    Edit
    A tutaj przykład. ...
    Forumowicz nie jest nasz. Link:
    http://www.darkplanet.pl/Analogowo-k...wo-4395_0.html
    Ostatnio edytowane przez KrzysK ; 15-11-2008 o 22:02 Powód: Automerged Doublepost

  3. #1093
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    274

    Domyślnie

    Żadna fotografia, ani analogowa, ani cyfrowa, nie jest lepsza jedna od drugiej. Obydwie posiadają sporą gamę trików, polepszeń i oszustw. Chociaż nie, jest pewna różnica, fotografia cyfrowa staje się bardzo popularna i powszechna. Komputery są w wielu domach, programy do obróbki są równie popularne. Niestety umiejętności dobrej obróbki nie są tak powszechne. Wiele osób fotografujących cyfrowo stara się obrabiać swoje zdjęcia z miernym skutkiem, dodają jakieś koszmarki typu ramki, kwiatki itp. Kwestie nieumiejętności kadrowania są wspólne dla obydwu odmian fotografii. Cyfrowcy pstrykają fotki w kolosalnych ilościach, a wielu z nich nie ma czasu przesegregować to co zrobili lub uważają że wszystko można pokazać, a tak nie jest. Niestety gdy jako widz oglądamy efekty ich pracy to łatwiej zapadają nam one w pamięć. Mało tego w dobie fotografii analogowej jak ktoś sfotografował rodzinę na wakacjach i "nieco mu te zdjęcia nie wyszły" to krąg odbiorców był dość wąski (rodzina, znajomi). Teraz jak ktoś natworzy koszmarków, powiesi to w internecie to można przyjąć że ilość odbiorców jest nieograniczona.
    Niestety fotografia cyfrowa w jakiś niezamierzony sposób powoduje obniżanie poziomu.

  4. #1094
    Pełne uzależnienie Awatar Tezet-gdynia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    1 283

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
    różnica drastyczna,pewnie nieraz się śmiałeś z efektów na starych filmach S-F,tak samo będzie wyglądał ksieżyc zrobiony metodą którą podałeś.Siła obróbki Ps jest dużo większa niż zabiegów ciemniowych.
    Polecam w takim razie obejrzec stara wersje Gwiezdnych Wojen i jeszcze raz przemyslec swoja wypowiedz na temat starych filmow S-F, podpowiem tylko ze stara wersja nie korzystala z obrobki komputerowej, renderu itp. a gwiazdy na niebie to byly dziury w kartonach podswietlone od tylu...

  5. #1095
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jkl8 Zobacz posta
    Niestety fotografia cyfrowa w jakiś niezamierzony sposób powoduje obniżanie poziomu.
    blad myslowy.
    powszechnosc fotografii cyfrowej powoduje, ze zdjecia robi, z mniejszym lub wiekszym zacieciem, znacznie wiecej osob. oczywiscie, sredni poziom tego spada ale ogromna roznica ilosciowa to z nawiazka wyrownuje. efekt jest taki, ze sumarycznie w erze cyfrowej robione jest wiecej dobrych zdjec. bo wiecej osob sie fotografia interesuje w ogole i wiecej dochodzi w tej dziedzinie do czegos.

    dobrym przykladem jest chocby takie plfoto - jakies 5-6 lat temu, gdy cyfra byla dla zwyklego smiertelnika w sferze marzen bylo tam mniej procentowo gniotow ale tez duzo mniej zdjec dobrych - bo i zdjec ogolnie bylo duzo mniej. dzisiaj wchodzisz na takie plfoto i o ile przegladajac ogolnie wszystkie prace poziom nie jest za wysoki, o tyle w przecietny dzien przegladajac z 5 stron TOP-a mozna wylowic spokojnie kilka(nascie) naprawde porzadnych zdjec. moze nie na pierwszej stronie, ale na tych 5 da sie znalezc. to o wiele wiecej sumarycznie niz za czasow filmowych.
    www albo tez flickr

  6. #1096
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    nie jestem specem od Gwiezdnych Wojen tak że nie ma sensu polemizować czy tak było czy nie,myślę że jednak komputery były użyte do produkcji tego filmu,w każdym razie efekt o którym wspomniałeś był sfilmowany na taśmę a to nie to samo co dorabianie księżyca w cemni.
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  7. #1097
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
    nie jestem specem od Gwiezdnych Wojen tak że nie ma sensu polemizować czy tak było czy nie,myślę że jednak komputery były użyte do produkcji tego filmu,w każdym razie efekt o którym wspomniałeś był sfilmowany na taśmę a to nie to samo co dorabianie księżyca w cemni.
    sorki, ale czy nie probujesz przypadkiem gloryfikowac fotografii analogowej tylko tytulem tego, ze wymaga wiekszego babrania sie w aspekcie wykonawczym?

    fotografia polega na robieniu zdjec i to jej jej ostatecznym celem. koniec koncow dazy sie do przelania pewnego pomyslu na papier (ekran). to ze jedna odmiana wymaga wiecej, za przeproszeniem, rzezbienia w g*, nie czyni jej efektow lepszymi. bo jesli celem ma byc urabianie sie po lokcie, to ja proponuje od razu farby i sztaluge...

    nie popadajmy w ekstrema...
    www albo tez flickr

  8. #1098
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    tak jest czasochłonniejsza,ale i efekt jest na tę chwilę lepszy niż z cyfrowej.Zakładam że efektem końcowym jest zdjęcie na papierze w formacie większym niż pamiątkowe 10x15.Co więcej ,odbijając zdjęcie na papier mogę to zrobić samemu jak chcę ,w przypadku cyfry nie za bardzo (bardzo wysokie koszty naświetlarki) i jestem zależny od laboranta.
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  9. #1099
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
    tak jest czasochłonniejsza,ale i efekt jest na tę chwilę lepszy niż z cyfrowej.Zakładam że efektem końcowym jest zdjęcie na papierze w formacie większym niż pamiątkowe 10x15.
    Co więcej ,odbijając zdjęcie na papier mogę to zrobić samemu jak chcę ,w przypadku cyfry nie za bardzo (bardzo wysokie koszty naświetlarki) i jestem zależny od laboranta.
    tylko sie upewnie: czarnobialy negatyw?

    i tu tkwi moim zdaniem gwozdz programu. do takich zdjec mozemy jeszcze polemizowac nad analogiem. jak wchodzimy w temat koloru a zwlaszcza materialu pozytywowego, to niestety, nawet wykluczajac temat finansow, cyfra staje sie co najmniej konkurencyjna. po prostu daje od razu obraz gotowy do prezentacji na ekranie bez koniecznosci skanowania. pewnie, ze cyfra nie jest bez wad, ale one bledna w porownaniu z wadami skanowania slajdow...

    zupelnie z innej beczki - skad pomysl, ze zdjecia cyfrowe musza byc naswietlane? ja mam w domu takie urzadzenie jak drukarka, ktore na dobrym papierze i z nowymi tuszami do A4 daje sobie spokojnie rade. jak chce wiecej to wysylam do sklepu foto
    www albo tez flickr

  10. #1100
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    tylko sie upewnie: czarnobialy negatyw?

    i tu tkwi moim zdaniem gwozdz programu. do takich zdjec mozemy jeszcze polemizowac nad analogiem. jak wchodzimy w temat koloru a zwlaszcza materialu pozytywowego, to niestety, nawet wykluczajac temat finansow, cyfra staje sie co najmniej konkurencyjna. po prostu daje od razu obraz gotowy do prezentacji na ekranie bez koniecznosci skanowania. pewnie, ze cyfra nie jest bez wad, ale one bledna w porownaniu z wadami skanowania slajdow...

    zupelnie z innej beczki - skad pomysl, ze zdjecia cyfrowe musza byc naswietlane? ja mam w domu takie urzadzenie jak drukarka, ktore na dobrym papierze i z nowymi tuszami do A4 daje sobie spokojnie rade. jak chce wiecej to wysylam do sklepu foto
    Tak jak pisałem wcześniej jestem fotograficznym konserwatystą ,dla mnie efektem jest zdjęcie na papierze,fakt jest wyścig producentów papieru do drukarek termosublimacyjnych ,ale z tego co mi wiadomo nijak ma się to do odbitki na tradycyjnym papierze fotograficznym,chodzi głownie o twałość,kontrast,zdjęcie na monitorze komputera to tylko jakiś podgląd,z jakością wydruku ze starej ruskiej gazety kolorowej.Fakt podoba się ale gdy to porównamy z klasyczną odbitka zauważamy mase niedostatku,drukarka w domu -ok ale tylko do A4 ,co jak chcemy zrobić 50x70 ? laboratorium i to często wysylkowo i zależność czy laborant ma dobry dzień.A jak ma być 90x120? to minimum średni format ,cyfra się kończy przy podniesieniu do 40x50 ,pomijając niską jakość ploterów wielkoformatowych, tylko dwie naświetlarki Durtsa w Polsce dające bardzo dobrą jakość i szerokość do 90cm.

    Skanowanie to pomyłka zarówno slajów jak i negatywów,efekty są dla mnie niezadawalające.
    Analog od początku do końca musi zostać zrobiony analogowo.

    Trochę oftopicujemy wątek ,ale sobota dzisiaj i moderatorzy może przymkną oko.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    MMM

    fajna ta Twoja praca.
    Ostatnio edytowane przez analogforever ; 16-11-2008 o 01:59 Powód: Automerged Doublepost
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

Strona 110 z 114 PierwszyPierwszy ... 1060100108109110111112 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •