Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
No chwila moment. Dokonując korekcji lokalnych nie "doklejam" niczego. Właściwie niczego w zdjęciu nie zmieniam. Poprawiam jedynie to co automat aparatu popsuł lub z czym ułomnie nie potrafił sobie poradzić - wszystko jedno klisza czy matryca. Działam cały czas na zarejestrowanym obrazie.
zgadza sie. dlatego mnie sie raczej wydaje, ze ta zasada ma sluzyc od drugiej strony - dac podstawe do wykluczenia zdjec, na ktorych te transformacje poszly dalej i zdjecie jest ewidentnie zmanipulowane.

popatrz na to jak np. na zakaz zabawy dzieci na podworkach szkolnych. jak wpadnie grupka dzieciakow na takie podworko w weekend to normalnie nic im sie nie powie, mimo tego zakazu. ale gdyby z ich zabawy mialo wyniknac jakies zagrozenie (ot chocby wezma sie za demolowanie) to jest pod reka paragraf, zeby moc wezwac policje i towarzystwo pogonic. taki rodzaj furtki na okolicznosc gdy trzeba cos zrobic. bo w swiecie niezbednosci paragrafow musi byc odpowiednie uzasadnienie.

Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Zauważ, że usunięcie butelki po jabolu z krajobrazu też jest ingerencją w ten krajobraz.
ale ja nie pisalem o ingerencji w krajobraz. tylko w zdjecie. ja usuwam butelki jesli mi przeszkadzajac. tak fizycznie, przed zrobieniem zdjecia. ale to jest moj punkt widzenia, jak zaznaczylem, i nikomu go nie narzucam. to byl tylko przyklad, ze ocena z gory danego narzedzia jest bledna, bez spojrzenia na jego zastosowanie i zamiar.

Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Dlaczego korekcja perspektywy w PS miała by być gorsza od użycia tilt-shifta? Po cholerę ograniczenia w konkursach w rodzaju "bez korekcji lokalnych" skoro wystarczyło by "bez fotomontażu".
a to juz pytanie nie do mnie. o takim ograniczeniu jak powyzej nic nie pisalem.

przy czym, jesli chodzi o mnie, to gdybym mial mozliwosc ograniczania srodow w fotografii przyrodniczej, to poszedlbym nawet dalej. do ograniczenia stosowalnosci filtrow polowkowych do takiej gestosci, ktora nie przeklamuje znaczaco relacji jasnosci miedzy zazwyczaj niebem a ziemia. zeby ograniczyc te nad wyraz popularne w "artystycznych" galeriach internetowych zdjecia, na ktorych odbicie gory w wodzie jest jasniejsze niz jej wlasny obraz... albo zdjecia, na ktorych trawa sie "swieci" a niebo jest efekciarsko granatowe

tylko, ze oprocz marzen mam tez jakis kontakt z rzeczywistoscia i pojecie o zerowym sensie i stosowalnosci takiego pomyslu

Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
W ciemni też można dobrać sposób wołania kliszy, gradację papieru, pochylić powiększalnik, używać masek, ostrzyć, blurować - to są wszystko techniki z ciemni rodem.
Janusz, ale caly czas polemizujesz z nie moja opinia. ja napisalem tylko, z czym, mam wrazenie, sie zgadzasz, ze srodki moga sluzyc roznym celom i to raczej ich zastosowanie mozna (potencjalnie) oceniac a nie sam fakt uzycia. nozem tez mozna zabic, ale za posiadanie noza w kuchni sie nie wsadza do paki

jedyne co z mojej strony to uzasadnienie takiej a nie innej decyzji organizatorow przez potrzebe "furtki" do odrzucania prac ocenionych jako odrealnione. ktore, moim zdaniem, wlasnie sluzy jako taki paragraf "na wszelki wypadek" a nie jako sztywny wyznacznik. toz i tak nie od dzis wiadomo, ze przepisy a ich trzymanie sie to w Polsce dwie rozne sprawy. jestem przekonany, ze organizatorzy takich konkursow rowniez sa swiadomi, ze chocby sie zesr..., to nie dostana prac czystych jak dziewica naprawde, wierze w ich kontakt z baza, rozumienie rzeczywistosci i realne podejscie do takich zasad