G prawda.
1. nie 30 ale 10
2. tylko w przypadku sprzedaży "na odległość"
Sprzęt masz prawo rozpakować i sprawdzić jego działanie, oddać można nawet rozpakowany towar, ale tylko pod warunkiem, że rozpakowanie było konieczne do sprawdzenia działania. Nie dotyczy to tylko oprogramowania, nagrań i żywności.Pod warunkiem, że jest firmowo zapakowany i nieużywany.
Tak jak pisze Canis - 10 dni (albo 14?) na oddanie dotyczy towaru zakupionego "na odleglosc", w przypadku kupowania na miejscu to tylko dobra wola sprzedajacego aby isc na uklady mozliwosci zwrotu. Fotopanorama stosuje akurat zasade przychylna klientowi, ze daje na sprawdzenie 7 dni od zakupu, dopiero wtedy wydaje gwarancje.
OT: Niektore sklepy jak Fotojoker podbijaja gwarancje namiejscu natychmiast w dniu zakupu. W razie problemow ze sprzetem umywaja rece i odsylaja do serwisu. Co gorsza - tlumacza klientow ze ich sieci ustawa konsumencka o zwrocie towaru nie dotyczy:
Proszę szczególną uwagę zwrócić na towar odbierany w wybranym salonie Fotojoker. Firma Fotojoker nie dopuszcza przyjmowania zwrotów, wymiany zakupionego towaru od klienta, jeśli jest on zgodny z umową w momencie zakupu. (wiec jasno powiedziane - jesli dziala - to co potem sie stalo to nic nie obchodzi - oni dali dzialajacy)
W przypadku stwierdzenia uszkodzenia produktu, skontaktuj się z przedstawicielem sklepu Fotojoker pod adresem e-mail który znajdziesz w zakladce "Kontakt" i opisz usterkę oraz podaj swoje dane osobowe i dane swojego zamówienia. Otrzymasz wówczas szczegółowe informacje na temat dalszego postepowania z uszkodzonym towarem.
Nawet jak sie okaze , ze na drugi dzien, ba nawet w tym samym dniu obiektyw przestal dzialac, to Fotojoker napewno nie wymieni Ci towaru wadliwego tylko odesle cie natychmiast do serwisu. Sprawdzic sobie w kazdym dziale w Krakowie. Uslyszycie dokladnie to samo.
EOT
Ostatnio edytowane przez JaBlam ; 17-10-2008 o 14:24
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje
Chętnie bym to sprawdził. Uwielbiam kłócić sie ze sklepami.
Skoro mowisz to wiesz, nie bede sie spieral.
Ostatnio oddawalem pare rzeczy do ZARY i tam wyraznie jest napisane przy kasie, ze klient ma prawo oddac towar do 30 dni, bez podania przyczyny, jesli towar nie nosi sladow uzytkowania.
Podana tez jest podstawa prawna, ktorej nie chcialo mi sie zapisywac.
Na pytanie o 30 dni, kierownik odparl, ze takie jest w polsce prawo i oni sie do tego stosuja.
A to ze ktos tam sobie napisze, ze nie przyjmuje zwrotow, to moze sobie wsadzic w buty. Bedzie wyzszy.
^^^^ Nie wiem ale ja też się spotkałem z zasadą, że zwrotów w zwykłych sklepach nie ma (wysyłkowo do 10 dni). Może coś się ostatnio zmieniło?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Z tego co mi wiadomo: ZAWSZE jest 10 dni na zwrot towaru zakupionego przez internet z tytulu niezgodnosci towaru z umowa (kiedys nazywalo sie to rekojmia) natomiast sklepy realne w ktorych kupujemy na zywo ustalaja taki regulamin osobno wg wlasnych kryteriow, wiec moze byc zwot ale nie musi(jesli tak okres moze sie roznic) nie ma reguły. I dlatego np fotojoker ustalil sobie ze nei przyjmuje zwrotow bo w momencie zakupu kupujacy zna towar a wiec jest on zgodny z umowa gdyby sprzedawal on line musialoby byc prawo zwrotu 10 dni
A ja mam canona...
Dokladnie jest tak jak piszesz neat.. dlatego jesli chodzi o sprzet to w Fotojokerze moja noga wiecej nie postanie. Karty czy jakies drobiazgi to ok.. szklarnia i aparaty napewno nie Ostatnio w FJ w Galerii krakowskiej klient kupil obiektyw Tamrona, na nic zdaly sie tlumaczenia ze obiektyw niepoprawnie ostrzy a zakupil go wczoraj. Odeslano go do serwisu Fototechnika w Trojmiescie.
Natomiast jesli chodzi o zwrot, to np siec Saturn stosuje zasade, ze sprzet mozna oddac ale nie ma zwrotu pieniedzy, ale wymiana na inny towar w tej samej cenie lub wyzszej z koniecznoscia doplaty. Mozna oczywiscie i tanszy ale nie oddaja roznicy. Natomiast jesli chodzi o sam zwrot to nie robia najmniejszych problemow. Szkoda tylko ze jest to jakby zmuszanie klienta zeby i tak i tak wydal kase w danym sklepie. Bo co z tego ze np oddam obiektyw a taki jaki bym chcial po prostu nie ma na stanie? Musze kupic cos innego wtedy.
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje
Co innego zwrot bez podania przyczyny a co innego jesli sprzet jest niesprawny.
Co do rekojmi: Nabywca nie musi (jeśli na rzecz udzielono gwarancji) korzystać obowiązkowo najpierw z niej. czyli można pierw awanturowac sie u sprzedawcy z tytułu rekojmi LUB u producenta z tytuły gwarancji. Ale to nabywca decyduje z czego skorzysta.