A szumy jakie to będzie miało? Fociłem starawym nieco Fuji S3 i większość zdjęć, nawet przy ISO400 było takiej jakości, że niewiele można było powyciągać z tej ekstra rozpiętości tonalnej.
I jeśli by mi ktoś mógł wyjaśnić, na czym polega to rozciąganie, byłoby miodnie. Mam "klika" zdjęć, które powinny być w 12 megapikselach, a są w niespełna sześciu, po powiększeniu zdjęcia 12 megowego wygląda to tak, jakby to ktoś wziął i na chama powiększył w PS'ie...