Prosty przykład: z ciekawości obrobiłem jedną sesję C1 v.4.1 (zawsze robię 3.7.7). Zdjęcia mam wszystkie takie, jakby mi obiektyw na ziemię upadł i został później dokręcony do 300D. A naprawdę przyłożyłem się do tych zdjęć, bo chciałem zmienić konwerter rawów na stałe.
Jak widać narzędzie trzeba dobierać do konkretnego softu.