Potwierdzam - TYLKO PATYCZKI!!
Wczoraj kupiłem w gustownym etui zestaw Swabs-ów i Eclipse. (Digital Survival kit)
I gdybym nie przeprosił się z patyczkami to musiał bym chyba wysłać aparat na Żytnią. Czarna rozpacz. Patyczki i gumowa gruszka (nr7)z apteki to jest to co potrzeba by wyczyścić matrycę! Ale za brak zaufania do doświadczonych kolegów trzeba zapłacić. Dobrze, chociaż, że "gustowne" etui warte pewnie ze 20 zł można wykorzystać do czegoś.