Cytat Zamieszczone przez Kolaj Zobacz posta
Zupełnie niedawno w ogóle lustrzanki cyfrowe nie były reklamowane w mediach "powszechnych". A dziś? Marketingowcy nie będą mieli żadnych problemów ani skrupułów, żeby wmówić ludziom, że POTRZEBUJĄ mieć FF. A naród, spędzający po 8 godzin dziennie przed telewizorem, bezrefleksyjnie w to uwierzy i kupi.
Jakies tam ziarno prawdy moze w tym jest ale to dalej tylko ziarno.

Dzis masz na kazdej wiekszej imprezie setki 400d i d60 - w 99% przypadku sa one z kitowymi szklami i zostaly kupione przez przypadek zamiast hybryd czy kompaktow. No i w to ze lustro jest "trendi" ludzie juz uwierzyli, to fakt. Ale poziom wiedzy na tematy fotograficzne nie zmienil sie zupelnie - ludzie nie maja pojecia co to jest dof, jak matryca jest zbudowana czy jaki ma rozmiar - zupelnie ich to nie interesuje. Wazne ze jest duzo mpix, ladnie wyglada i jest spory zoom w przystepnej cenie. Wcisniecie przez marketingowcow ludzia tego ze potrzebne jest im ff wymagalo by od klienta wiedzy - bo jesli jej nie bedzie to dla niego bedzie to tylko kolejny pusto brzmiacy slogan na ulotkach. A jakiejs gwaltownej edukacji chyba nie ma co sie spodziewac

Jasne - producenci moga sami od siebie dac ff jako standart by mocno wystrzelic z iloscia mpix. Ale jeszcze dlugo nie bedzie sie im to oplacac miedzy innymi przez koszty produkcji, szkla ef-s i przede wszystkim by za szybko nie zamykac sobie drogi rozwoju dla przyszlych modeli. Powolna ewolucja ok - na rewolucje w duzych firmach nie ma co liczyc bo gdyby bylo inaczej juz dawno mielibysmy w lustrach niskoszumiace na iso 6400 40mpix. A producenci pustki w portfelach bo nie bylo by sensu kupowac wyzszego modelu.