powiem tak: Olek (uzywałem go 1 rok ) zawsze jest ostry chyba że światła zabraknie ale to normalne, mój 40D jest ostry jak sie postaram, niby swiatła dosyć a fotki czasami wychodzą nieostre. Pomijam szumy i szybkość af bo zawsze liczy się efekt końcowy. Zalety olka chociaż go zamieniłem na Canona są niepodważalne crop 2x; ostrosć (w 410 można na manualnych szkiełkach poszaleć) no i ciągle ciekawe szkiełka w systemie (9-18 mm np. zaraz wyjdzie)
Ciekawe dlaczego zmieniłem olka na canona tylko dlatego ze kolega kupił mojego olka i 40d był w promocji z cashbackiem
Co nie zmienia faktu że olek canon to fajny sprzęcior tylko ze w Polsce dobre szkielka to majątek kosztują