Hmm... czytam i myślę nad tym wszystkim... skoro uniwersalny obiektyw do lustrzanki jest takiem wielkim złem to dlaczego uznane firmy jak Sigma i Tamron produkują coś takiego ? Czy to dla takich noobków jak ja, którzy mają przyzwyczajenia z kompaktów i są gotowi kupić takie dziwne i niewłaściwe rozwiazanie?
Przeczytałem kilka opinii na tymforum o superzoomach i były tam wypowiedzi ludzi, którzy mają wiele różnych obiektywów i chwalili sobie superzooma jako obiektyw na spacer, żeby nie brać torby, żeby nie przekładać... przy tym jakośc zdjęć była dla nich w pełni zadowalajaca. Uwierzyć nie mogę, że zestaw za 5 tys.zł. (40D+superzoom) zrobi gorsze zdjęcia niż kompakcik za 1 tys. (S3 IS) - a ktoś powyżej tak zasugerował. Oglądając przykładowe zdjęcia robione Tamronem 18-250mm moim gołym niedoświadczonym okiem widzę różnicę na korzyść w porównaniu z S3 IS.
Gdyby ktoś podesłał mi jakiegoś linka, gdzie można byłoby zobaczyć zdjęcia porównawcze między 18-250mm, a dwoma obiektywami 18-55mm i 55-250mm byłbym wdzięczny. Jeżeli sam zobaczę różnicę, przestanę myślec o uniwersalnym obiektywie.