Witam wszystkich użytkowników forum!
To mój pierwszy wpis, proszę o wyrozumiałość i pomoc.
Jestem sobie zwykłym człowieczkiem, który parę lat temu zaczął pstrykać zdjęcia na wycieczkach w góry, przy pomocy przypadkiem zakupionego aparatu Canon A60. Spodobało mi się i 2 lata temu wyposażyłem się w lepszy sprzęt Canon S3.
A teraz, chodzi mi po głowie lustrzanka. Marka Canon na pewno - jakoś się przywiązałem i nie mam powodów próbować np. Nikona, czy najnowszy przebój Sony. Pierwsza lustrzanka powinna być modelem najprostszym, ale korci mnie przeskoczyć od razu wyżej - 40D.
Mam dylemat odnośnie obiektywu. Dużo czytałem i zastanawiałem się. Chciałbym mieć 1 uniwersalny obiektyw, gdyż nie uśmiecha mi się nosić wielkiej torby i wymieniać obiektywów co kilka minut. Jednocześnie chciałbym pozostać przy dotychczasowej funkcjonalności Canona S3, czyli żeby móc zrobić zdjecie biedronki na kwiatku, zaraz potem zdjęcie góry na którą mam wyjść, następnie zoom mojej Ukochanej, która zdążya się w tym czaise oddalić o 100 metrów. Wydaje mi się, że moje potrzeby zaspokoiłby obiektyw:
1) Sigma 18-200 mm f/3.5-6.3 DC OS
lub
2) Tamron AF 18-250 mm f/3.5-6.3 Di II LD Aspherical (IF)
Tylko który wybrać ? Sigma ma stabilizację i podobno lepszą optykę, Tamron ma nieco dłżuszą ogniskową co jest dla mnie ważne.
Rodzaj zdjeć jakie robię można sobie obejrzeć w linku pod podpisem. Jak myślicie, czy Canon 40D z obiektywem super zoom to dobry wybór dla mnie ? Może nie warto tyle inwestować i wystarczy kupić np. 400 D z 18-200mm bez stabilizacji - nie poczuję żadnej różnicy w jakości zdjęć, a z kieszeni zostanie z 1500 zł.
Proszę o opinię.