I tak i nie. Pewne rzeczy na pewno (zespoły akrobacyjne itp.) ale jednak zawsze jest trochę inaczej, ciekawiej - lub mniej, czasem się uda wycyganić akredytację, innym razem strzela się zza płota, pogoda... trzeba mieć kurde w życiu jakiegoś "pozytywnego zajoba", no nie?
(o, zupełnie przypadkiem to "credo" wyskoczyło mi w poście #7500 na forum i #1000 w moim wątku)