HEJ dość tych kłótni, zdrowy rozsądek w górach jest niezbędny, fotografowanie to pasja, wymagająca poświęceń, również związanych z dzwiganiem dodatkowego ciężaru, chciałem się dowiedzieć czy jestem wariat, ale widzę że jest nas więcej
aktualnie: Canon EOS R6 | Sigma A 35/1.4 DG HSM | Canon 135/2 L | Canon 16-35/4 L
życie mi już nie raz to pokazało. widziałem wiele razy ludzików obładowanych sprzętem i pstrykających "seriami" po górach a póżniej widziałem ich zdjęcia. oczywiście że to uogólnienie i jeśli ktoś poczuł sie skrzywdzony to przepraszam ale to forum czytaja tez bardzo początkujący więc nie wpajajmy im że trzeba kilogramy gratów nosić żeby dobre zdjęcia robić.
Liczy się każdy gram, a dlatego że się liczy często to na atak szczytowy zabierają ze sobą małe kompakty, co można znaleźć w wywiadach z Krzysztofem Wielickim ( z żyjących himalaistów jak dla mnie największy autorytet w tej dziedzinie) czy też z Ryszardem Pawłowskim. Z tym IMAX-em to trochę chyba przekoloryzowałeś. "Technologia IMAX wymaga zastosowania największej klatki filmowej w historii kina – 70 mm szerokości, 15 perforacji – czyli klatka filmowa IMAX jest 4 razy większa od tradycyjnej, mającej 35 mm. Jedna rolka taśmy filmowej ma długość 4,5 km, a waży blisko 200 kg." Może coś takiego zdarzyło się ale to nie należy do standardów. Na Everście różne rzeczy były już praktykowane, co zupełnie nie przekłada się na pozostałe ośmiotysięczniki. Dodatkowo większość sprzętu przy wyprawach komercyjnych wnoszą Szerpowie,a robią to dla kasy, Czy są lekkomyślni ? to jest ich praca. Często jest tak, ze jak jest bogaty sponsor to i czterech Szerpów przypada na jednego "wspinacza".
A co do sprzętu w górach ja raczej staram się minimalizować sprzęt który mam na szlaku. Poza tym plecaki typu Orion Trekker czy Mini trekker na dłuższe chodzenie są jak dla mnie niewygodne. Orion Nawet wygodniejszy od minitrekkera, ale za mały.
Mój aktualny standard na szlaku to 30D i 33V do tego 17-40,28-75 i 70-200 f4, z czego na trekking Khumbu 30d najprawdopodobniej zostanie zamieniony na 5d a analog i tamron zostanie w domu.
Ostatnio edytowane przez Diabeł ; 13-03-2008 o 21:48
Fotografie dobra od swietnej, roznia drobne szczegoly. Zeby je swiadomie uchwycic w momencie wykonywania zdjecia trzeba byc skoncentrowanym. Niezaleznie jak dobra bedziemy mieli kondycje to im mniej w plecaku, tym mniej bedziemy zmeczeni. Latwiej bedzie nam dostrzegac te niuanse ktore wplywaja na jakosc fotografi.
Zeby bylo jasne reprezentuje te szkola ktora mowi, ze trzeba wziac jak najmniej rzeczy i podczas pakowania polowe z nich zostawic w domu![]()
Hej
Ja akurat jestem na urlopie w Tatrach. Też miałem dylematy co brać, więc wziąłem wszystko co mam stopce i wrzuciłem razem z torbą do dużego plecaka. Okazało się jednak, że oprócz tokiny 12-24 nic innego nie podpinałem. Może dlatego, że zrobiłem sobie w pierwszy dzień mały górski hardcore, ale sądzę że coś jaknajszersze starczy, a używanie innych szkiełek będzie raczej przypadkowe i człowiek nie ma czasu ani ochoty na zmianę szkiełek. Oczywiście wszystko zależy od stopnia trudności szlaku..
W karkonosze z MacGyverem też zabrałem wszystko, a skończyłem z zapiętą stałką 20tką od MacGyvera.
Aha, statyw też tylko ponosiłem sobieO ile nie śpi się w schronisku to w tatrach o tej porze chyba nie ma okazji go uzyć. Teraz zamiast 70-200 wziąłbym raki lub czekan;-)
Ostatnio edytowane przez toras ; 14-03-2008 o 02:52 Powód: update