jak jezdzilem kiedys z kompaktem jakies gramy?.... ale na scianie na lancuchu mozna bylo ja wyjac jedna reka i zrobic fotke .... jako reportaz niz art oczywiscie.....
teraz zabieram 24-105 18-55 jako szeroki kat, przyf8-11 jak na razie ,polaryzator i statyw.... oczywiscie to moze malo ale i tak na lancuchach sprzet laduje w pecaku.... spotkalem rowniez 2 katrgorie podroznikow: jedni wedruja po gorach a drudzy je fotografuja objuczeni sprzetem.... coz pasja wymaga wyzeczen i poswiecen i potu![]()