Gdyby nie miała, to działałoby dziś. Bo innych powodów nie widzę. Ruszyło dopiero po sterownikach.
Gdyby nie miała, to działałoby dziś. Bo innych powodów nie widzę. Ruszyło dopiero po sterownikach.
Po zainstalowaniu driverów podanych przez nieocenionych kolegów body po dłuuugim dialogu z lapem wypluwa przez kabel foty we wskazane miejsce. Nic nie zmieniło się jednak pod względem ,,widzenia'' body w programie canon utilities, gdzie chcę zmienić nazwę usera aparatu i po to robię to całe zamieszanieTaka mała pierdoła, ale mnie męczy już 2-gi dzień.
Po prostu po uruchomieniu programu nie występuje tam żaden dysk wymienny pt 1d mk II. A taki dysk widać po podpięciu kabloszka i kliknięciu w ,,mój komputer''.
Co ciekawe body w oknie dialogowym wcale nie oferuje (nie oferowało, bo odinstalowałem już) canonowskich programów foto. Właściwie żadnych nie oferowało, choć mam na lapie gimpa i fast stone image viewera.