Wyluzuj, to naprawdę zacny sprzęt. Conan chyba nie miał szczęścia, to znaczy na pewno nie miał, skoro był zmuszony iść na Żytnią. Każdemu aparatowi zdarza się nie trafić, testowałem na raz D3 z MKIII, w naprawdę podłych warunkach oba się myliły dokładnie tak samo. Na to nie ma silnych.
Oczywiście opis Conana to jakieś ekstremum.