Nie wiem coś Ty czytał Ryjoslawie, ale mam wrażenie, że instrukcję aparatu omijałeś szerokim łukiem, a to błąd. Zacznij od tej niezbyt skomplikowanej książeczki![]()
Nie wiem coś Ty czytał Ryjoslawie, ale mam wrażenie, że instrukcję aparatu omijałeś szerokim łukiem, a to błąd. Zacznij od tej niezbyt skomplikowanej książeczki![]()
Z autopsji wiem, że gdy zaczyna się przygodę z fotografią (w ogóle), to najwięcej można nauczyć się z instrukcji obsługi (tzn. jeśli chodzi o literaturę). Zgłębianie bardziej zaawansowanych pozycji książkowych, w Twoim wypadku, nie ma jeszcze sensu, bo tylko ci namieszają. To tak jak z czytaniem. Najpierw elementarz i "Ala ma kota", a dopiero potem lektury.
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
Hmm...
Czytając uważnie to co napisałeś proponowałbym abyś:
1. zaczął zabawę od trybów automatycznych,
2. po kilku tygodniach sprawdź co Ci włąściwie nie pasuje w zdjeciach gdy aparat decyduje za Ciebie,
3. przeczytał jeszcze raz (UWAŻNIE) rozdziały dot. ustawień kreatywnych,
4. kupił sobie jakąś dobrą książkę np. z nowszych polecam tą: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6625
5. przeczytał ją
6. zaczął jeszcze raz w zabawę z trybami kreatywnymi.
IF coś nie tak GO TO pkt 1
bez urazy...
____________________________________________
6D Sam 14/2,8 C24-105L, 70-200/2,8L, 100-400L, 85/1,8, S150/2,8, 580/420 EX (i wężyki, telekonwertery i inne dziadostwo ...)