W takim wypadku nie ucinałbym krzyża z lewej strony kadru i tak ustawił się z aparatem żeby sylwetka osoby modlącej się była bardziej widoczna - na chwilę obecną zlewa się dosyć mocno z tłem i nie ma efektu

PS. Jedną z oznak nieudanej fotografii jest to że autor musi tłumaczyć co miał na myśli