Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: Grip a jakość zdjęć ...?

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar BuRton
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Czeski Cieszyn
    Wiek
    54
    Posty
    681

    Domyślnie

    Ten artykuł to prawda (niestety). Prawdą jest również, że korpus z gripem na statywie będzie dawać większy odsetek zdjęć poruszonych niż bez gripa jeśli spust migawki wciskamy palcem. Ale sam tytuł artykułu "Uchwyt zmiękczający", zapisane dwie strony i stwierdzenie autora na samym końcu: "...Ja w każdym razie rezygnuję w ogóle z korzystania z gripa." są mało profesjonalne.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez BuRton Zobacz posta
    Ale sam tytuł artykułu "Uchwyt zmiękczający", zapisane dwie strony i stwierdzenie autora na samym końcu: "...Ja w każdym razie rezygnuję w ogóle z korzystania z gripa." są mało profesjonalne.
    Hehe, fajne dziennikarstwo. Grip, jak sama nazwa wskazuje, służy do trzymania w ręce. Czy w tym teście jest cokolwiek na temat robienia zdjęć z ręki?
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Hehe, fajne dziennikarstwo. Grip, jak sama nazwa wskazuje, służy do trzymania w ręce. Czy w tym teście jest cokolwiek na temat robienia zdjęć z ręki?
    Zgadza się. Sam po przeczytaniu wspomnianego artykułu zastanawiałem się czy to test czy tylko niepotrzebne bicie piany.

    Logicznym jest, że projektanci z firmy Canon dlatego założyli wykorzystanie tylko jednej śruby mocującej, żeby grip można było łatwo i szybko demontować (pozostaje kwestia zaślepki komory baterii, którą trzeba mieć przy sobie - nie mogli tego zrobić jak w EOS-ie 33, w którym zaślepki się nie odłączało gdyż chowała się we wnęce w gripie). Niestety jest to kompromis między szybkością odłączania gripa i sztywnością połączenia.

    Jak chcę fotografować ze statywu to odłączam grip. Jak fotografuję z ręki to z gripem bo bez gripa od robienia kadrów pionowych boli nadgarstek.Tak samo można dyskutować o sensowności kupowania obiektywów z IS-em. Po co IS, który muszę wyłączać gdy fotografuję ze statywu.

    A tak przy okazji, to czy projektanci z Canona nie mogliby jakoś lepiej dopasować wizualnie gripa do linii korpusu ? W EOS-ie 10D grip był dopasowany do korpusu. Wiem , że można bo spójrzcie na gripy w Nikonie. Widać tutaj rękę projektantów włoskich.
    Ostatnio edytowane przez krzysp ; 06-02-2008 o 12:40
    link do stronki mojej żonki - cena jaką zapłaciłem za zgodę na zakup 17-40 L Potem już poszło bez "szantażu": 30d i 17-40 dla niej a dla mnie 5d i 24-105. Transakcja wiązana.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzysp Zobacz posta
    pozostaje kwestia zaślepki komory baterii, którą trzeba mieć przy sobie - nie mogli tego zrobić jak w EOS-ie 33, w którym zaślepki się nie odłączało gdyż chowała się we wnęce w gripie)
    W gripie jest taka kieszonka do której chowa się odłączoną klapkę.. tak więc masz ją przy sobie.. chyba że odłączyłeś i nie zauważyłeś ""kieszonki
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •