Cytat Zamieszczone przez kmleon Zobacz posta
... tylko efekt, jaki dostaję po jego działaniu, jest moim zdaniem kiepski. Szczególnie, że widoczny na wydruku (mówię o pierwszym przykładzie z kwiatkami drukowanym na A3).
Co do ustawień: w DPP sharpness = 3, reszta standard.
Jako, że dopiero poznaję C1 - w nim też nic kompletnie nie przestawiałem, ani ostrości ani odszumiania, nic...

Dużo za mało danych do tego, żeby podjąć jakąkolwiek dyskusję. Nawet nie wiem którego C1 używasz 3.x czy 4.x a już tutaj są spore różnice. Sharpness = 3 to już jest spore podostrzanie. Ostrzenie to kontrast krawędzi.

O samych algorytmach interpolacji można by dyskutować latami. Śmieszne, że nie ma ich wcale tak dużo i wybór jest mocno ograniczony. Czysta matematyka - metody numeryczne i naprawdę niewiele tego jest. Jedne algorytmy są lepsze inne gorsze i sporo zależy od tego do czego mają służyć. Od najprostszej interpolacji liniowej poprzez interpolację wielomianami n-tego stopnia do fraktali (to tez algorytm inter/extra-polacyjny) niby droga daleka ale pytanie po co i do czego toto ma służyć.

Canon w DPP zastosował ten sam algorytm konwersji RAW do jpeg co w komputerze pokładowym aparatu. Stąd pełna powtarzalność konwersji RAW w Twoim kompie do jpega prosto z aparatu.

O drukowaniu i różnicach w wydruku to nawet gadać szkoda bo tu zmiennych jest tyle, że gadanie o tym, że winien jest DPP zupełnie nie ma sensu. Drukarka, DPI, rodzaj extrapolacji, nieeeee... tego jest tak dużo, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków co do konwertera jest zupełnie nic nie warte. Sama obróbka i przygotowanie zdjęcia do druku/wydruku zmieniają tak dużo, że nic sie nie da powiedzieć o samym konwerterze. Z 40D na A3 to już jest "na granicy" sensowności przy zdjęciach "high-frequency"... ekstrapolacje się zaczynają i tu "konwersja" do drukarki zaczyna być decydująca.

Cytat Zamieszczone przez kmleon Zobacz posta
...Jako, że dopiero poznaję C1 - w nim też nic kompletnie nie przestawiałem, ani ostrości ani odszumiania, nic...
No to poznaj i wrócimy do tematu . Zobaczysz, że nic nie jest czarno-białe i C1 też ma swoje wady, choć to, moim zdaniem, jeden z lepszych konwerterów. DPP jest naprawdę dobrym konwerterem, mocno niedocenianym ale wykorzystywanym również w profesjonalnej obróbce - m.in. z powodu doskonałego oddawania barw.

Daj sobie spokój z oglądaniem zdjęć w 400% - to naprawdę nie ma sensu. Jedyny moment kiedy - moim zdaniem - jest sens powiekszać do 200% to precyzyjne usuwanie CA w Camera RAW a i to z wciśniętym klawiszem "Alt". 400% to już onanizm