różnica między 50/1.2 a 50/1.4 jest taka jak między 50/1.4 a 50/1.8
zarówno w jednym jak i w drugim przypadku płacisz 4x tyle co za tańszą wersję a zyskujesz światło, solidność konstrukcji, pewność AF, kolor, bokeh, plastykę. paranoidalna pogoń za ostrością to nie wszystko co decyduje o wyborze szkła.
tylko od Ciebie zależy czy te rzeczy są warte 250 zł, 1k zł czy 4k zł.
Dla mnie te różnice były warte 4k.
Na szczęście to nie koniec drogi ku zatraceniu. Jest przecież jeszcze EF 50 f/1.0, wart kolejne kilozłotówki więcej choć już niestety nie produkowany, ale na allegro akurat jest jakiś. Polecam serdecznie 8)