Wiesz... gdyby nie niechęć do biurokracji i podatków to sprowadzanie z HK (najlepiej przez UK ale to dla biegłych w przepisach księgowo-skarbowych) mogłoby być (i jak widać dla niektórych jest) czystym biznesem.
Ot chociażby takie dwie pierdółki jak ten remote czy zamiennik obejmy statywowej do 70-200 4 L - przebicie ponad 100% mają.
Przy okazji - wg mojej listy jeszcze 5 osób nie odebrało osobiście pilota i zastanawiam się ile mogę czekać bo chętnych jest jeszcze trochę (tych co zaspali)...