Sprawa załatwiona na ul. Psie Budy czyli został zdjęty obiektyw z body oszacowane straty i test body - wyniki: w czasie upadku nieszczęśliwie obiektyw był ustawiony chyba na nieskończoność i jak dostał w kant dekielka to wepchnęło wsio do środka i pozrywało wszystko co plastikowe oraz rozwaliło tylną ściankę obiektywu co poskutkowało zblokowaniem się obiektywu w bagnecie ( chyba uv-ka jako przedłużenie ruchomej części obiektywu miała tu katastroficzne znaczenie pozwalając wepchnąć środek głębiej niż producent to zaplanował, zanim dekielek nie zrównał się z pierścieniem ostrości ). Naprawa szkła nieopłacalna. Test body: wsio ok jak dziewiczy :-D . Najpierw poleciałem na Odrzańską bo tam kupowałem 50-tkę i skierowano mnie do Pana Andrzeja (nie wiem czemu ale ja kontakt z Odrzańską mam bardzo dobry - tylko unikam Pana Starszego). Usługa Pana Andrzeja: szybko (1h) 70.00 pln. (czy to drogo? – nie wiem). Ostatecznie jestem zadowolony body całe a obiektyw spisywałem na straty - nawet gdyby naprawa kosztowała tylko 200 + wysyłki to lepiej kupić nowy i niewalony (pierścień ostrości obracał się o 360 stopni a środek sam się wysuwał i chował jak obracałem zestawem w górę i w dół)
dzięki wszystkim za racjonalne ( i te mniej racjonalne ) rady
pozdrawiam serdecznie
oszin

p.s. Użyłem szukajki i znalazłem tą listę ale i tak nie było wiadomo do którego uderzyć.