Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345
Pokaż wyniki od 41 do 48 z 48

Wątek: Łazienki warszawskie też niebezpieczne

  1. #41
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    416

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez enter Zobacz posta
    proszę
    chyba że coś się zmieniło

    http://img493.imageshack.us/img493/328/konrad0086nk.jpg
    No to ciekawie napisali. Nie przeczę.
    Z jednej strony gość pisze, że pałka składa się z elemetów metalowych (w opisach jest napisane że jest to stal hartowana i na taką wygląda), a na koniec że nie zawiera wkładek z ciężkiego i twardego materiału. Jeżeli hartowana stal nie jest "ciężkim i twardym materiałem" to co jest? Wiem - zubożony uran. :wink:
    Z jednej strony pisze, że koniec zakończony jest metalowym korkiem (to nie jest korek tylko tępy metalowy walec, żeby pałki nie dało sie wbić), a we wnioskach pisze, że nie jest to ciężki i twardy materiał w stosunku do pozostałych, co jest jawnym odstępstwem od ustawy, bo tam nie ma mowy o żadnych stosunkach.
    Ciekawe jaką takie pisemko ma wartość przed ewentualnym sądem.

    Prawda jest taka, że autorzy ustawy nie wzięli pod uwagę obecnych metalowych pałek (bo ich wtedy nie było?) tylko klasyczne pałki z tworzywa, gumy, czy drewna, które mogły być opcjonalnie wyposażone w dodatkowe wkładki/zakończenia, a które zwiększały ich skuteczność i tak, a nie inaczej sformułowali zapis ustawy. Obecne matalowe batony są oczywiście znacznie skuteczniejsze/niebezpieczniejsze od wyżej wymnienionych. Nie są jednak bezpośrednio wymienione w ustawie. Moim zdaniem jednak, bez problemu można wykazać że spełniaja one definicję ustawy wbrew temu pisemku.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    Jeżeli produkt jest sprzedawany w sklepie, jest on dopuszczony do używania w Polsce.
    To nieprawda. Np. "antyradary" - są dopuszczone do handlu, a nie wolno ich używać na terenie RP. Takich bezsensów jest w naszym prawie więcej.
    Ostatnio edytowane przez Cyborg ; 15-11-2007 o 01:36 Powód: Automerged Doublepost

  2. #42
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Krakow
    Posty
    276

    Domyślnie

    Batony, te sztywne ( nie ze sprężyny zrobione) można kupić i mieć w domu ale nie można używać... tak jest na 100% sprawdzałem kiedyś, tak samo można kupić butterflaya i mieć go w szufladzie, ale już nosić niemożesz.
    Takie jest prawo.
    Ja miałem batona ale skrzywiłem go po pijaku na znaku drogowym jak wracałem z imprezy . Wiem jedno- tym można zabić na 100%, nawet jest skuteczniejszy niż nóż ,bo jest dłuższy o 3 razy. Czy zawachałbym się go użyć gdyby ktoś mi machał nożem przed nosem? NIE!!(nie trzeba od razu w łeb celować batonem)
    Widzieliscie jak wygląda blizna na policzku od noża ? ja widziałem ...Mam też kolege, który ma problemy z utrzymaniem równowagi przez to , że kiedyś dostał od nożownika jak wracał do domu od dziewczyny... pamiątka na całe życie... Naprawde wolicie oddać plecak warty 30 tys zł, na który ciułaliscie np. 4 lata niż bać się, że temu sk.. coś się stanie? A jak Wam się coś stanie?
    Ostatnio edytowane przez MateuszZ. ; 15-11-2007 o 04:22

  3. #43
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta

    To nieprawda. Np. "antyradary" - są dopuszczone do handlu, a nie wolno ich używać na terenie RP. Takich bezsensów jest w naszym prawie więcej.
    Umiesz czytać ze zrozumieniem?
    Mowa była o broni, której nie tylko używanie, ale również posiadanie jest penalizowane w ustawie. Antyradar nie jest bronia.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez MateuszZ. Zobacz posta
    Batony, te sztywne ( nie ze sprężyny zrobione) można kupić i mieć w domu ale nie można używać... tak jest na 100% sprawdzałem kiedyś, tak samo można kupić butterflaya i mieć go w szufladzie, ale już nosić niemożesz.
    Takie jest prawo.
    Prawo, w art. 2 ustawy o broni i amunicji, mówi:
    "Poza przypadkami określonymi w ustawie nabywanie, posiadanie oraz zbywanie broni i amunicji jest zabronione."
    W art. 4 prawo mówi, co jest bronią.
    W art. 11 prawo mówi, na jaką broń nie trzeba pozwolenia.

    Pałka jest bronią, o ile ma cechy broni określone w art. 4 ustawy. Wówczas nie możesz jej ani nabywać, ani posiadać, ani nosić bez pozwolenia.

    Co do posiadania broni w domu i jej wynoszenia. Można dostać pozwolenie na broń wydane w celu ochrony własnej, ale bez prawa do jej noszenia. Oznacza to, że możesz broń posiadać w domu, ale nie wolno Ci jej nosić. Jest to wpisane w pozwoleniu. Dotyczy to jednak przeważnie broni palnej (bojowej i gazowej).
    Ostatnio edytowane przez MariuszM ; 15-11-2007 o 10:22 Powód: Automerged Doublepost
    Biegam, bo lubię

  4. #44
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    255

    Domyślnie

    Dzięki MariuszM. o te przepisy własnie chodziło (nie miałem czasu wczoraj zajrzeć do ustawy). To mam nadzieje wyjaśnia wszystko w temacie.

    Do MateuszZ:

    Czy masz jakieś doświadczenie? Napadł Cię ktoś, a Ty mu połamałeś gnaty?

    Zapewne nie i zapewne nie wiesz, że w wielu sprawach ofiara napadu ma gorzej niż napastnik bo w Polsce jest do **** prawo.

    Nikt nie mówi żeby wszystko oddać i dać mu jeszcze numer telefonu na przyszłość, ale jeśli piszesz, że ..."Naprawde wolicie oddać plecak warty 30 tys zł, na który ciułaliscie np. 4 lata niż bać się, że temu sk.. coś się stanie? A jak Wam się coś stanie?" ... to znaczy, że nie masz pojęcia, że możesz zabić człowieka (tak złodzieja i drecha) i pójść do paki i wtedy będziesz miał plecak za 30k ale w domu i nic Ci po nim.

    Cel mojej wypowiedzi jest taki: Agresja to bardzo niebezpieczny stan, w którym bardzo łatwo przekroczyć pewną cienką linie po której może nie być już odwrotu. I uwierz mi wiem co piszę bo znam kilka takich przypadków.
    Mordo Ty moja !

  5. #45
    Pełne uzależnienie Awatar enter
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    wioskawawa
    Posty
    1 201

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Z jednej strony pisze, że koniec zakończony jest metalowym korkiem (to nie jest korek tylko tępy metalowy walec, żeby pałki nie dało sie wbić), a we wnioskach pisze, że nie jest to ciężki i twardy materiał w stosunku do pozostałych, co jest jawnym odstępstwem od ustawy, bo tam nie ma mowy o żadnych stosunkach.
    Ciekawe jaką takie pisemko ma wartość przed ewentualnym sądem.
    osoba została uniewinniona - sytuacja nie była prosta bo nie był to zwykły szary ludzik. w każdym razie warto to pisemko skopiować i zapamietać choc mam nadzieję że nigdy się nie przyda

  6. #46
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    Troche historycznie...
    Wiecie, ze kiedys takie sprzety mieli na wyposazeniu "misjonarze" ze Sluzby Bozej? Latwo sie chowalo w rekawie....
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

  7. #47
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Krakow
    Posty
    276

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ryszard_ochódzki Zobacz posta
    Dzięki MariuszM. o te przepisy własnie chodziło (nie miałem czasu wczoraj zajrzeć do ustawy). To mam nadzieje wyjaśnia wszystko w temacie.

    Do MateuszZ:

    Czy masz jakieś doświadczenie? Napadł Cię ktoś, a Ty mu połamałeś gnaty?

    Zapewne nie i zapewne nie wiesz, że w wielu sprawach ofiara napadu ma gorzej niż napastnik bo w Polsce jest do **** prawo.

    Nikt nie mówi żeby wszystko oddać i dać mu jeszcze numer telefonu na przyszłość, ale jeśli piszesz, że ..."Naprawde wolicie oddać plecak warty 30 tys zł, na który ciułaliscie np. 4 lata niż bać się, że temu sk.. coś się stanie? A jak Wam się coś stanie?" ... to znaczy, że nie masz pojęcia, że możesz zabić człowieka (tak złodzieja i drecha) i pójść do paki i wtedy będziesz miał plecak za 30k ale w domu i nic Ci po nim.

    Cel mojej wypowiedzi jest taki: Agresja to bardzo niebezpieczny stan, w którym bardzo łatwo przekroczyć pewną cienką linie po której może nie być już odwrotu. I uwierz mi wiem co piszę bo znam kilka takich przypadków.

    Ja nie pisze, że udeżałbym tak, żeby go zabić. ( chociaż nie twierdze też, że nie chciałbym żeby mu pianino spadło na głowę za rogiem )
    Wiem, że istnieje taka szansa, ale wydaje mi się że większa szansa jest że ty będziesz miał bliznę do końca życia.

    aha , odpowiadam:

    -ja dostalem bez powodu po ryju, bo jakieś buce się przed laskami popisywali, Ja byłem jeden, ich pięciu.. W biały dzień, na srodku rynku w Krakowie.

    -mój kuzyn wyskoczył z portfela i komórki, bo go jakis drech zastraszył nożem 100m od jego mieszkania w przełączce, niedało się uciekać ...

  8. #48
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    416

    Domyślnie

    Co do legalności "batonów" - fajnie się porobiło na Allegro. Kiedyś były normalnie powystawiane na aukcjach, a teraz można kupić tylko "rękojeści i kabury" Link

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •