Za Czarek[wawa]:
"Wczoraj, czyli w niedzielę, 4 listopada, o godzinie 11.15, dwóch drabów
napadło w Łazienkach na małą, kruchą kobietkę. Sterroryzowali ją nożem i
zabrali Nikona D70 z obiektywem 24-50. Odbyło się to 100 m od budki ze
strażnikiem, ale na ścieżce zasłoniętej krzakami. Panowie byli grzeczni,
zwracali się nawet per Pani, pozwolili zatrzymać kartę ze zdjęciami :->
Wezwana policja pojawiła się w ciągu 5 minut. Niestety, przeszukiwanie
okolicznych krzaków, ulic czy knajp nie dało rezultatu.
Policjant spisujący zeznania powiedział, że numery sprzętu są zapisywane
w policyjnej bazie danych i trzymane tam przez 20 lat. Po każdym
odzyskaniu jakiegokolwiek sprzętu, jego numery są sprawdzane w tej
bazie. To tak apropos bazy, o której do jakiś czas mówi się na grupie."
Pieknie.
Myslicie ze chodzenie na focenie (ale mi sie zrymowalo) w 2 osoby drastycznie zmiejsza mozliwosc takiego napadu?