Odświerzę
ja przyklejam 58-fot na 30kartkach.
Ale mam pytanie:
rozmawiałem z panią z Foto- kwiatku i zaczęła mi odradzać henzo (podobno odkąd w Chinach robią to i kartki i przekladki odpadają ) co wy na to...?? czy komuś się taka reklamacja zdarzyła...?? Pani poleca natomiast albumy firmy Walther (Niemcy) podobno jakosc solidna i parę modeli pięknych (jak nie niemieckich..)...co wy na to...??