Na szeroko pojetym zachodzie powraca do lask MF z cyfra bo ceny przestawek robia sie coraz bardziej przystepne (za wynajem, bo malo kto kupuje). Niektorzy zdmuchuja nawet kurz z Mammamyi RZ i uzywaja ich z przystawkami. A fotografia reklamowa to glownie MF, nie dlatego ze DSLRy im nie dorownuja tylko dlatego ze TEGO ZYCZY SOBIE KLIENT. Argumenty klientow sa rozne, nie zawsze zgodne z prawda ale klient nasz pan wiec MF z przystawkami pracuja i to duzo. A beda jeszcze wiecej. Canon dobrze zrobilby wbijajac sie z czyms na bazie Contaxa 645. Dolkow pod DSLR by nie podkopal bo taki canonowski MF kosztowalby pewnie 3x tyle 1ds MkIII (jak nie 4x). To poprostu inny segment rynku na ktory zapotrzebowanie i tak bedzie roslo mimo polepszania DSLRow.